KONGRES Katoliczek i Katolików

Nasze opinie Władza w Kościele

Kongresowa ankieta „O parafii”

Kongresowa ankieta „O parafii”

Zespół „Władza w Kościele” opracował ankietę dotyczącą funkcjonowania parafii. Ankieta była dobrowolnie wypełniana przez członków KKiK. W sierpniu zestawiono jej wyniki, które podlegają analizom zespołu dla potrzeb wykonania innych dokumentów programowych.

Poniżej chciałbym się podzielić niektórymi spostrzeżeniami i wnioskami z analizy   wybranych danych. Zastrzegam, że nie jest to profesjonalna analiza wszystkich danych zawartych w ankiecie. Mamy nadzieję, że pełne opracowanie wszystkich danych z ankiety wykonane zostanie przez zespół socjologów w niedługim czasie.  

Już pierwsza informacja była dla mnie pozytywna. Ankietę wypełniło „aż” 22% członków naszego Kongresu. To bardzo wysoki procent w badaniach opinii publicznej (zwykle nawet  5% uznaje się za miarodajny) i pokazuje on duże zaangażowanie członków Kongresu w przyszłe kształtowanie programu. Pozostałe główne dane dotyczące reprezentatywności już jednak odbiegają od ogólnego obrazu naszej katolickiej społeczności. Ankietę wypełniło 58% mężczyzn i 38% kobiet, a wszyscy raczej dostrzegamy zdecydowanie większą ilość kobiet w codziennej naszej aktywności parafialnej. Czyżby kobiety były słabiej reprezentowane w Kongresie lub mają mniej odwagi w prezentacji swoich bieżących opinii? Odpowiedź na ten wskaźnik mógłby znaleźć Zespół Organizacyjny. Inną istotną informacją jest udział w ankiecie przede wszystkim mieszkańców miast (83%) , podczas gdy w miastach żyje 60%  społeczeństwa. Zatem mamy małą reprezentatywność mieszkańców pozamiejskich w Kongresie. Warto zatem byłoby dotrzeć z informacjami o działalności Kongresu szerzej – poza środowiska miejskie – jeśli chcielibyśmy być w pełni reprezentatywni dla naszej społeczności katolickiej.

Na ankietę odpowiedziało 59% osób w wieku dojrzałym powyżej 40 lat , a 41% osób w przedziale 16-40 lat, z czego aż 23% w wieku 16-25 lat. To moim zdaniem jest pozytywny symptom wskazujący, że młode pokolenie wciąż jest aktywne i zdeterminowane do zmian w naszym Kościele – wbrew temu, co donoszą media, o cechującej ich bierności i obojętności.

Ciekawe są punkty dotyczące aktywności w swojej parafii i poza nią. Wyniki są dość czytelne i wskazują na zdecydowanie większą aktywność we własnej parafii (68%), niż w parafii innej (27%). Jednak główne powody to raczej bliskość kościoła i tradycja rodzinna uczestnictwa we Mszy św., niż realne przeżycia duchowe. Natomiast głównymi powodami uczestnictwa w innej parafii są: negacja sposobu przewodnictwa duchowego, upolitycznienie kazań oraz poszukiwanie innego sposobu przekazywania prawd wiary i postaw. Takimi bardzo reprezentatywnymi odpowiedziami dla tych wyborów były: „Razem z żoną mamy blisko i jesteśmy związani emocjonalnie przez poprzedniego proboszcza parafii”., „Potrzebuję tego do życia. Najbliższy kościół. Wybieram swoją parafię, ponieważ jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Obowiązek niedzielny”. „Niski poziom kazań, za dużo polityki, czytanie listów pasterskich zamiast homilii”. „Wolę być w obcym miejscu, bo mogę się skupić na mszy wtedy, a nie na tym, co ten nasz Ksiądz wygaduje”.

Ciekawa jest odpowiedź na pytanie dotyczące rzeczywistej osobistej inicjatywy związanej z funkcjonowaniem parafii. Aż 55% respondentów nie podejmowało w ogóle takich inicjatyw, a tylko 8% te inicjatywy podejmowało z pozytywnym skutkiem. Czyli większość z nas albo od razu uznaje brak własnej sprawczości albo uznaje, że w obecnej sytuacji „nic nie da się zmienić”. To znajduje odzwierciedlenie w oczekiwaniach dotyczących głównych cech proboszcza. Aż 63% ankietowanych wskazało na konieczną otwartości na inicjatywy zgłaszane przez świeckich parafian.

Ważne pytania w ankiecie dotyczą funkcjonowania parafii i wpływu na to świeckich wiernych. Największy wpływ obecnie mają oni na przygotowanie liturgii i zaangażowanie w wydarzenia parafialne. Tylko kilkanaście procent wskazuje na możliwość zgłaszania uwag i wybór rad parafialnych. Ale ponad połowa ankietowanych wskazuje na brak realnego wpływu na funkcjonowanie parafii. Blisko 70% ankietowanych chciałoby mieć wpływ na ocenę księży i możliwość komunikowania księdzu swoich uwag. A zatem brak realnej komunikacji między proboszczem a świeckimi parafianami stanowi najistotniejszy problem. Na drugim miejscu (58%) wskazywana jest możliwość zgłaszania tematów kazań i uwag co do sposobów ich głoszenia. Czyli oczekiwany jest realny wpływ na interpretację Słowa Bożego jako wyznacznik przewodnictwa duchowego. Mniej niż połowa ankietowanych (43%) chciałaby mieć wpływ na finanse i zarządzanie majątkiem parafii oraz wybór rad parafialnych (38%) . Są to nadal istotne potrzeby, ale nie priorytetowe. Istniejące rady parafialne ocenione są porównywalnie nisko (w przedziale  22-27%) w zakresie wiedzy o ich powoływaniu i funkcjonowaniu.

Dwa punkty  dotyczą zarządzania parafią. Największa grupa (36%) wskazuje na jednoosobowe zarządzanie przez proboszcza, co jest nieakceptowane przez nich. Zakres  20-28% ankietowanych nie wie, jaka jest forma zarządzania lub jest to niejasne. Tylko 2% akceptuje obecny sposób zarządzania parafią!!!


Wobec aktualnego stanu największym poparciem cieszy się forma zarządzania oparta na podziale kompetencji między proboszczem a radą parafialną (27%). Ale też bliska tej liczbie grupa osób ( 24%) dopuszcza formę podejmowania decyzji przez proboszcza po transparentnej konsultacji z radą parafialną ( 24%) .  W argumentacji ankietowani wielokrotnie wskazują na konieczność podziału kompetencji: proboszcz samodzielnie podejmuje decyzje o kierunku duchowego przywództwa, a rada parafialna decyduje o zarządzaniu ekonomicznym. Powtarzają się opinie: „Proboszcz zarządza sprawami liturgii i w zakresie kompetencji jemu przypisanych. Rada parafialna i rada ekonomiczna tworzą plany i konsultują z proboszczem decyzje finansowe i programowe”. „Rada parafialna stanowi nadzór nad działaniami duszpasterskimi i ekonomicznymi. Proboszcz działa samodzielnie, ale w zgodzie z ustaleniami rady”., „Zarządzanie ekonomiczne należy do rady parafialnej, a duszpasterskie należy do proboszcza w konsultacji z radą” .

Od proboszcza oczekuje się przede wszystkim świadectwa życia i wiary (77%) oraz rzetelnej komunikacji z parafianami świeckimi (63 – 64%). Interesujące są wskazywane przez ankietowanych pożądane umiejętności proboszcza w kontekście zarządzania parafią. Najważniejsza jest zdolność komunikacji otwartej ze świeckimi (75%) oraz zdolność rozpoznania kompetencji osób w parafii. To wymaga od proboszcza „wyjścia szerokiego” poza progi plebanii i kościoła. Ma on być osobą jednoczącą parafian i umiejętnie włączać ich do współpracy –  zatem członkiem, a jednocześnie liderem wspólnoty. Wypowiedzi poniżej są odpowiednim obrazem: Otwarty na ludzi, wystrzegający się komentarzy politycznych, akceptujący a nie piętnujący różnice między parafianami i ich sposobem życia, reagujący na bieżące problemy w swojej parafii”. „Dobry proboszcz powinien być blisko swoich parafian, dostrzegać ich różnorodność, szanować to, unikać strofowania i pouczania wiernych; powinien rozumieć zmiany zachodzące w świecie, pomagać wiernym w ich zrozumieniu i odnalezieniu się w nowych realiach, w zgodzie z Ewangelią, w duchu miłosierdzia,  nie trzymając się doktrynerskich wytycznych klerykałów powiązanych z obłudnymi politykami”. Według mojej oceny zebrane w ankiecie wyniki dają dobrą wykładnię do koniecznych prac synodalnych. Mogą też nam samym pokazać, w jakim nastroju jesteśmy jako członkowie Kongresu i jakie grono opinii tworzymy. 

O autorze

Robert Jans

1 Komentarz

    „(zwykle nawet 5% uznaje się za miarodajny)” – ważniejsza niż procent jest liczebność (np. w klasie 5% to byłby 1-2 uczniów), a dla reprezentatywności jeszcze ważniejsze jest czy sam fakt wzięcia udziału w ankiecie nie zależy od tego co badamy (np. osoby, które mają coś „za złe” proboszczowi” mogą mieć większą skłonność do wypełnienia ankiety).

Zostaw komentarz