KONGRES Katoliczek i Katolików

Z życia Kongresu

Trudne relacje Kongresu z Episkopatem

Trudne relacje Kongresu z Episkopatem

Kongres Katoliczek i Katolików za cel obrał sobie działanie na rzecz niezbędnych reform wewnątrz Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce. Prace toczące się w ramach inicjatywy dotyczą najważniejszych płaszczyzn funkcjonowania Kościoła, którego przyszłość nie jest nam obojętna.

Ścieżka, którą podążą Kongres, nie jest jednak z zasady ścieżką wojny, a współdziałania i współodpowiedzialności. Toteż Zespół Organizacyjny od momentu powołania Kongresu do życia dokłada wszelkich starań, by zachować łączność z przedstawicielami władz i instytucji kościelnych, tak aby móc ich aktywnie włączać w podejmowane przez Kongres działania. W pamięci mamy kilka serdecznych spotkań, które odbyły się na przestrzeni ostatnich miesięcy z przedstawicielami Konferencji Episkopatu Polski i podczas których padało, prócz ewentualnych obaw wobec idei Kongresu, wiele słów świadczących o wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Dialog z biskupami — nie odbywający się na zasadzie starań o aprobatę, lecz dostrzeżenia sieci zależności i wspólnych celów naprawy Kościoła —  był i jest dla nas szczególnie ważny także w kontekście Synodu, w który Kongres Katoliczek i Katolików postanowił się zaangażować. 

Członkowie Zespołu organizacyjnego — a także, co wiemy z rozmów, liczni uczestnicy Kongresu — są zaniepokojeni trudnościami w bieżącym kontakcie z biskupami. Wciąż licząc na współpracę w wymagających tego aspektach, Zespół Organizacyjny Kongresu Katoliczek i Katolików nie może zgodzić się na stanowisko, jakie w ostatnim czasie zajął wobec Kongresu biskup Piotr Jarecki. Sytuacją niedopuszczalną jest, aby Episkopat, wchodząc w czas synodalny, deklarował pełną otwartość i chęć rozmowy, jednocześnie kultywując dawne, krzywdzące praktyki komunikacji — lub właśnie jej braku — z wierzącymi. Kongres postanowił głośno się o to upomnieć. 

W dniu 14 października odbyła się debata Katolickiej Agencji Informacyjnej pt. “Po co nam Synod? — oczekiwania, nadzieje, obawy”, w której udział wzięli: biskup Piotr Jarecki, Tomasz Terlikowski, dr hab. Aleksander Bańka, Monika Białkowska i Marcin Przeciszewski. Na sali z ramienia Kongresu obecny był Marcin Dzierżanowski, przedstawiciel Zespołu Organizacyjnego. Spotkanie poświęcone było idei synodalności, która w założeniu opiera się na wzajemnym wysłuchaniu i współdziałaniu. Myśl ta znalazła swoje odzwierciedlenie w wypowiedziach biskupa oraz jego gorących zapewnieniach o wadze i roli dialogu ze świeckimi. Jednocześnie jednak, biskup Jarecki nie odpowiada na wiadomości ani prośby o spotkanie od Zespołu organizacyjnego Kongresu, co jest zaskakujące i przykre, szczególnie biorąc pod uwagę obopólne, zdaje się, pozytywne wrażenia po odbytym przed kilkoma miesiącami spotkaniu Zespołu z biskupem. 

I choć, co w kontekście tak promowanej kultury dialogu może zadziwiać, nie przewidziano pierwotnie głosów z sali, Marcinowi Dzierżanowskiemu udało się włączyć w trwającą dyskusję i przypomnieć o zignorowaniu wielokrotnych prób kontaktu podejmowanych przez Kongres, pomimo deklaracji biskupa Jareckiego o pozostawaniu w łączności. Nasz reprezentant podzielił się także obawą dotyczącą fasadowości udziału świeckich w Synodzie przeprowadzanym przez biskupów w takiej atmosferze i w tym nurcie komunikacji wewnątrz Kościoła. Skonfrontował biskupa Jareckiego z korespondencją i zaapelował o prawdziwy dialog. W odpowiedzi na to usłyszał, że ksiądz biskup potrzebuje czasu na rozeznanie dotyczące ewentualnego zaangażowania się w dialog z Kongresem, w który poczuł się włączony “na siłę” i zapowiedział, że dalsze ewentualne kontakty odbywać się będą wyłącznie “w szerszej rzeczywistości”, gdzie Kongres będzie jednym z wielu środowisk. 

Sytuacja ta wzbudza w nas sprzeciw, bo świadczy o zlekceważeniu przez reprezentanta Episkopatu inicjatywy wierzących, która tak aktywnie w ostatnich miesiącach działa na rzecz niezbędnych zmian i reform, także w kontekście Synodu. Ukazuje ona swoistą hipokryzję zawartą w deklaracjach otwartości na dialog i wysłuchanie świeckich. O ów dialog przyszło się nam bowiem upominać.

Cała rozmowa wraz z konfrontacją, do jakiej doszło pomiędzy Marcinem Dzierżanowskim a biskupem, dostępna jest TUTAJ. 

Jako Zespół Organizacyjny gwarantujemy dołożenie wszelkich starań, by Kongres był traktowany w rozmowach i działaniach partnersko, także z uwagi na poświęcenie wszystkich tych, którym los Kościoła nie jest obojętny i którzy decydują się aktywnie działać w imię jego przyszłości. Nie zgadzamy się więc na puste obietnice, ignorowanie próśb o kontakt tudzież tego rodzaju tłumaczenia, mające ukazać nas jako swego rodzaju kłopot czy trudność na drodze. W dalszym ciągu otwarci jesteśmy na współpracę i współdziałanie na rzecz naszego wspólnego Kościoła — jednak tylko w atmosferze wzajemnego szacunku i kultury.

O autorze

Barbara Balicka

Studentka II roku Dyplomacji europejskiej oraz Dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Aktywistka społeczna i miłośniczka kultury wysokiej i tej nieco niższej. Od lat zaangażowana w życie swojej parafii i archidiecezji, członkini wielu grup i wspólnot chrześcijańskich. W Kongresie włącza się w pracę kilku grup, w tym "Relacje Państwo-Kościół", "Duszpasterstwo młodzieży we współczesnym świecie", "Spojrzenie na małżeństwo i związki partnerskie" oraz "Relacje międzywyznaniowe". Pana najbardziej kocha sławić pieśnią.

1 Komentarz

    Z wielka przyjemnościa wysluchalam tej debaty- inteligentne wypowiedzi poruszające wiele aspektów synodalnego zadania. Być może jestem naiwna, ale nie miałam aż tak negatywnych odczuć jakie zostały wyrażone w powyższym artykule. Ksiądz biskup faktycznie potwierdził, że dialog z Kongresem będzie odbywał sie w 'szerszej rzeczywistości’. Czyli nie 'pod banerami’ Kongresu. Ma do tego prawo. To czy konsultacje synodalne będą faktycznie szerokie i szczere to oczywiscie zupelnie inna sprawa. Ale nie można od razu zarzucać hipokryzji czy wrogości, tylko dlatego, ze ktoś nie widzi Kongresu jako swojego 'first choice’ w oddelegowaniu do zadania.

Zostaw komentarz