KONGRES Katoliczek i Katolików

Nasze opinie

Fryderyk Zoll: Finansowanie Kościoła

Fryderyk Zoll: Finansowanie Kościoła

Postawa Kościoła instytucjonalnego po pokonaniu komunizmu, a zwłaszcza w okresie rządów PiS-u, wywołuje naturalną chęć skończenia z wszelkim publicznym finansowaniem Kościoła. Nietransparentnie przekazywane kwoty, przepływy pieniędzy do dziwnych biznesów przedsiębiorcy religijnego Tadeusza Rydzyka, czeki wręczane ostentacyjnie przez polityków proboszczom w trakcie kampanii wyborczej i inne sposoby kupowania sobie kościelnej przychylności wiszą teraz nad ideą publicznego finansowania Kościoła niczym miecz z czasów Mieszka I. Nad Kościołem unosi się też widmo niesławnej komisji majątkowej, która nie tylko nie przywróciła poczucia sprawiedliwości, ale stała się źródłem manipulacji mocno Kościół obciążających.

Słuszny gniew na to wszystko nie powinien jednak przesłaniać konieczności przeprowadzenia realnej naprawy. Naprawa ta polegałaby na całkowitym wyeliminowaniu niejasnych, opartych na uznaniowości i po części klientelistyczno-korupcyjnych sposobów finansowania Kościoła (chodzi tu nie tylko o Kościół rzymskokatolicki, ale o wszelkie związki wyznaniowe). Trzeba pamiętać, że konstytucyjna zasada wolności religijnej nie oznacza jedynie niemieszania się państwa w sprawy wiary, ale ma też treść pozytywną: państwo powinno zapewnić obywatelom możliwość praktykowania wiary i uczestniczenia w obrzędach religijnych. Potrzeby religijne są dla ludzi wierzących równie ważne jak zdrowie dla chorych czy bezpłatna oświata. Państwo finansuje różne usługi publiczne, nawet gdy nie wszyscy z tych świadczeń korzystają. Pomysł odpisów podatkowych, o którym się teraz gdzieniegdzie słyszy, musiałby być poprzedzony wprowadzeniem podatków dochodowych dla wszystkich, także dla rolników, a następnie dopilnowaniem, żeby system nie wymagał ujawnienia państwu swojej przynależności religijnej. Co więcej, pomysł ten neguje spoczywający na państwie obowiązek zagwarantowania, że wolność religijna może być faktycznie realizowana przez wiernych, nawet jeśli nie są w stanie danego Kościoła sami utrzymać.

Grupa Kongresu „Relacje Kościół – państwo” opracowuje założenia projektu finansowania Kościoła tak, by finansowanie było wolne od wad nieprzejrzystego, klientelistycznego modelu, a jednocześnie zapewniało realizację konstytucyjnej zasady wolności religijnej. Kongres, który patrzy krytycznie na stan stosunków między państwem i Kościołem, będąc nastawiony życzliwie do Kościoła jako takiego, a przede wszystkim rozumiejąc potrzebę ochrony prawa obywateli do religii, jest dobrym miejscem, aby niehisteryczny i sprzyjający spoistości wspólnoty wszystkich obywateli Rzeczypospolitej sposób finansowania Kościoła przygotować i poddać publicznej debacie.


Tekst pochodzi z numeru 22/16.11.2023 Naszego Tygodnika – gazetki projektu społecznego „Kosciół wolny od polityki”. Cała gazetka TUTAJ

O autorze

Kościół wolny od polityki

Nasz projekt jest odpowiedzią na problem zakulisowych koneksji urzędników państwowych i kościelnych w Polsce, które są sprzeczne z obowiązującym w niej prawem. Mimo że poruszamy tematy dotyczące państwa i Kościoła, nasz projekt ma charakter ogólnospołeczny, co oznacza, że nie będziemy w jego ramach agitować politycznie, partyjnie lub religijnie. Każdego tygodnia na naszej stronie będą pojawiały się spoty, w których pojawią się treści szczególnie ważne dla naszego projektu. Znajdziecie je w wielu miejscach w internecie.

Zostaw komentarz