W ostatnią niedzielę września 2023 r. Kongres KiK uczestniczył w obchodach Dnia Migranta i Uchodźcy u oo. Jezuitów przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Kongresowa grupa „Troska o ład” została zaproszony do współorganizacji obchodów przez JRS (Jesuit Refugee Service Poland). Ten piękny dzień zdominowały żywiołowe śpiewy, tańce i występy wielobarwnych grup migrantów z różnych krajów. Już dziesięciominutowe Gloria w trakcie mszy św. rozkołysało klaszczący na chwałę Pana Boga obecny w kościele lud.
Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Zadarko, który powiedział m.in.:. „Nie chciałbym na końcu świata, kiedy będą rozstrzygać się losy nas wszystkich i każdego z nas z osobna, usłyszeć od Boga, Sprawiedliwego Sędziego i Miłosiernego Ojca: ‘idź precz, nie znam cię’”. I dalej: „Przed interesem państwa i bezpieczeństwem narodowym stoi zawsze człowiek, jego godność i nasz obowiązek okazania mu solidarności, gdy cierpi”. Bp Zadarko wziął również udział w organizowanej przez Kongres „Modlitwie bez granic” na dziedzińcu kościoła.
Wielkim przeżyciem był dla nas Festiwal Wielu Kultur – w trakcie festynu nie mogliśmy oczu oderwać od eksplodujących radością artystów. Pojawiła się oczywiście Marina Hulia – „nasz rozrusznik serc” – ze swoimi czeczeńskimi przyjaciółmi.
Natomiast w sobotę, dzień wcześniej, w klubie SWS uczestniczyliśmy w przejmującym spotkaniu z poetkami ukraińskimi Hanną Osadko i Iryną Mularczuk. Czytały nam swoje wiersze z tomików „W obliczu wojny”, wydanych przez nieocenioną fundację Pogranicze z Sejn i opowiadały o utracie bliskich. Wywiązała się dyskusja o tym, jak ogałaca się i zmienia język poezji wskutek doświadczeń granicznych.
W nasze dwa dni obchodów wplecione zostały też wykłady kończone emocjonalnymi dyskusjami podejmującymi postawy chrześcijańskie wobec problemów migracji:
W sobotę w klubie SWS Kongres KiK gościł ks. Kazimierza Sowę i Natalię Gebert z fundacji Dom Otwarty. Ks. Sowa podjął temat podatności nastawienia społeczeństwa do migrantów na perswazję polityków i język propagandy. Przedstawił badania opinii publicznej z ostatniego dziesięciolecia. Natalia Gebert próbowała podpowiadać, jak pomagać i co robić. Spotkanie uzupełniły relacje Jakuba Kiersnowskiego z KIK o trudnościach pracy wolontariuszy na granicy. W trakcie spotkania powstał również, poparty przez obecnych, list wspierający Agnieszkę Holland wobec dotykającego jej hejtu i medialnej agresji. Rejestracja spotkania dostępna jest na naszej stronie.
List do Agnieszki Holland
Uczestnicy spotkania z okazji Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy, organizowanego przez Kongres Katoliczek i Katolików, wyrażają wdzięczność za film „Zielona granica”, który zwraca uwagę na dramaty, towarzyszące uchodźstwu na polskiej ziemi, ziemi za którą jesteśmy odpowiedzialni.
Pani ból, Pani niepokój są naszym bólem, naszym niepokojem. Pytania, które Pani stawia, są naszymi pytaniami. Dziękujemy!
Wyrażamy pełną solidarność z Panią i współautorami filmu wobec bezprecedensowej, budzącej obrzydzenie, skierowanej przeciw Pani kampanii nienawiści, prowadzonej przez najważniejszych urzędników państwa i przez środowiska polityczne, odwołujące się do idei nacjonalizmu.
Proszę przyjąć słowa solidarności i uczucia, które je dyktują!
W niedzielę o. Rafał Bulowski, niezależnie jakby kontynuował sobotni wątek – o podatności ludzi na wywoływany przez populistów lęk przed obcością. O. Rafał próbował pokazać, jak tłumaczy to zjawisko i jakie środki zaradcze podpowiada nam antropologia. Każdy człowiek ma prawo do swojego lęku. Winniśmy to zrozumieć i znaleźć sposób na uwolnienie go od niego. Dobre narzędzia do tego daje kultura – film, książka, obraz. Spotkanie zakończone zostało poruszającą modlitwą za osoby zmarłe na granicy z Białorusią.
Jesteśmy wdzięczni JRS za zaproszenie nas do współorganizacji niedzielnego święta. Nie zapomnę łez aktywistek przy występach ich egzotycznych ulubieńców. Siedziałem na festynie jak urzeczony do końca (ok. 18-ej). Warto, żeby Kongres zaprzyjaźnił się z tym miejscem. Dziedziniec idealny jest do prowadzenia Modlitwy. Może przy następnych imprezach trzeba stanąć z garem zupy? Na następny raz musi nas tam być więcej. A może uda się jakoś wpierać JRS w ich pracy? Obiecaliśmy sobie kontakt z organizatorami.
1 Komentarz
Pierwszym problemem jest brak prawdy. Prawdy brakuje w wypowiedziach papież, prawdy brakuje w wypowiedziach biskupów, księży i świeckich. Z powodu braku prawdy gnije Kościół, podobnie „już cuchnie” KKiK. Być może pomijana prawda nie zmieniłaby postrzegania obecnego problemu migracji, być może nie powinna mieć wpływu działania czy zaniechania działań. Być może, ale z żadnego powodu nie powinna być przemilczana, bo wtedy mamy manipulację i kłamstwo.