Ukazana wcześniej aktywność laikatu nie wyczerpuje całości działań Kościoła francuskiego w jego marszu synodalnym. A zaczął się już trzeci etap drogi, etap państwowy. Im głębsza faza wspólnego podążania, tym wyższy poziom refleksji, uogólnień i syntez. Ich wielostronny wymiar posiada silne zakorzenienie w historii. Kraj ten kształtował w dużym stopniu cywilizację zachodnią, która zyskała korzenie chrześcijańskie. Nic więc dziwnego, że mass media katolickie Francji tyle uwagi poświęcają historii chrześcijaństwa, wybierając szczególnie takie zagadnienia, które rzutują na współczesność. Zwłaszcza teraz, gdy przewodnicy drogi synodalnej wiele uwagi przywiązują do przemyśleń, dokonywania syntez, wchodzenia w głębszą duchowość, wzniosłość, w kontemplację. Nie sposób więc nie dotknąć i tego wymiaru drogi synodalnej we Francji.
Refleksja historyczna ogarnia w tym momencie początki chrześcijaństwa u Gallów, kojarzenie zrazu chrześcijan z Żydami, z niewolnictwem, z którego chrześcijaństwo niejako wyzwalało, ustanie prześladowań chrześcijan, upadek cywilizacji antycznej w 410 r. (edykt mediolański), rozwój chrześcijaństwa, zwłaszcza od Konstantyna, a potem według jego modelu i modelu karolińskiego, wpisującego się w politykę. Dla silniejszego związania historii z chwilą obecną mass media sięgają bardziej wstecz, do ewangelizacyjnej misji św. Marcina, który przyjął chrzest w 339 r., patrona jedności chrześcijan i ludzi różnych stanów. Podkreślają wagę pierwszego chrztu króla Francji – Chlodwiga I w 496 r.
Wśród wybranych momentów późniejszej historii Francji najwięcej miejsca zajmują męczeńskie „owoce” Rewolucji Francuskiej. Wielu męczenników, jak np. szesnaście karmelitanek z Compiègne zgilotynowanych w 1794 r., idących pod nóż z hymnem „Salve Regina” na ustach, doczekało się wczesnej beatyfikacji, bo już w 1906 r., dokonanej przez Piusa XI. Sporo zgładzonych, zasłużonych duchownych czeka na proces beatyfikacyjny. Niewinny, torturowany synek zgilotynowanego króla i jego żony, również zgładzonej Marii Antoniny – 10-letni Ludwik XVII – też zasłużył na taki proces. Ale proces beatyfikacyjny trwa tylko w odniesieniu do siostry Ludwika XVI – księżniczki Elizabeth, również zgilotynowanej w 1794 r., jako że ewentualną przeszkodę – względy polityczne – usuwają jej zasługi misyjne i opinia świętości za życia. Wybór tych faktów historycznych do rozważań medialnych nad współczesnością jest zrozumiały w kontekście dokonanych w ostatnich latach wielu mordów na francuskich duchownych, o których na tych łamach pisano.
Innym wybranym przez media do przedstawienia zagadnieniem z historii Francji jest zwrócenie uwagi na wzajemną chemię, sympatię nawet Napoleona i papieża Piusa VII, który nakłonił Imperatora do podpisania konkordatu w 1805 r. Fakt ten jest mało znany w szerszym odbiorze. Jeszcze mniej znana jest wiara Napoleona, zwłaszcza u początków i schyłku życia. Wzrusza pokazane przez TV KTO zdjęcie zamyślonego Napoleona, stojącego samotnie w pustym kościele paryskim przed głównym ołtarzem. Zwrot pamięci ku temu, co mało znane, a dotyczące ważnego przywódcy, wnosi walor edukacyjny i umacniający wiarę, której wiele trzeba w drodze synodalnej.
I ten podstawowy aspekt drogi synodalnej jest najważniejszym kierunkiem tej refleksji, wpisanej w jej „teraz”. Media katolickie wołają wręcz o duchowość w życiu codziennym za sprawą modlitwy, wyciszenia, wejścia w tajemnicę Eucharystii i Mszy św., procesji i pielgrzymek. Święto Bożego Ciała dało asumpt do osobnego programu o jego historii: od samego cudu krwawienia Hostii św. z plamieniem korporału i odczuwaniem ciała na ręce przez księdza odprawiającego mszę św. w Bolsenie w 1263 r. po ustanowienie święta Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej przez papieża Urbana IV. w 1264 r. Redaktor Véronique Jacquier wymieniła serię następnych, podobnych cudów w Europie, uwzględniając cud, który miał się wydarzyć w Polsce w 2013 r. Należy podkreślić, że katolickie media francuskie bardzo skrupulatnie odnotowują religijne zdarzenia w Polsce, a nasz papież jest najczęściej wymienianym przez te media papieżem w kontekście pozytywnym.
„Teraz” francuskiej drogi synodalnej nasycone jest nie tylko projektami i zadaniami, także tyczącymi pracy z chorymi, biednymi i wykluczonymi czy inaczej wierzącymi, ale zawiera też rozliczenia z tym, co stanowi największy skandal w Kościele i jego ból, z nadużyciami seksualnymi duchowych włącznie. To także prezentacje najnowszych osiągnięć naukowych, dotyczących odwiecznych przekazów Kościoła, np. Całunu turyńskiego. I rewelacja: liczy on ok. 2000 lat, nie jest płótnem średniowiecznym, a ślady ran i ułożenia ciała – zgodne z Ewangelią.
To dopiero początki nowego etapu drogi synodalnej we Francji. Podążanie dalej przyniesie nowe dokonania. I nowe zadania.
Korzystałam m.in. z:
Program red. A. Pourbaix w TV CNEWS : „En Quête d’Esprit”, pt. «L’Église et la révolution».
Program red. A. Pourbaix w TV CNEWS : „En Quête d’Esprit” pt. «Le Mystère de la messe».
Program w TV KTO pt. «La démarche synodale, sans langue de buis».
Program red. Ch. Dickèsa w TV KTO „Au risque de l’histoire”, pt. «Pie VII vainqueur de Napoléon ?».
Program R. Burneta w KTO «La Foi prise au Mot» pt. „L’Art sacré”.
Zob. też omawiane książki, m.in.:
B. Judic, L’Europe de Saint Martin, Saint-Léger Éditions, 2021.
B. Dumézil, Les racines chrétiennes de l’Europe : conversion et liberté dans les royaumes barbares Ve-VIIIe, Fayard 2005.
J.-M.Ticchi, Le Voyage de Pie VII à Paris pour le sacre de Napoléon (1804-1805). Religion, politique et diplomatie, Paris, Honoré Champion, 2013.
R.Regoli, Ercole Consalvi. Le scelte per la Chiesa, Roma, Ed. Pontificia Università Gregoriana, 2006.