W diecezji poznańskiej zakończyły się parafialne konsultacje, które zaowocowały napisaniem i zebraniem poszczególnych syntez. Diecezjalny Zespół Synodalny kierowany przez ks. Mirosława Tykfera dokonał prezentacji podsumowania ze wszystkich nadesłanych syntez parafialnych na spotkaniu presynodalnym. Przewodniczył temu abp Stanisław Gądecki, który przybył z biskupami pomocniczymi i Radą Duszpasterską. W spotkaniu wzięło udział blisko 400 osób – w większości koordynatorzy parafialni Synodu. Na podstawie przesłanych dokumentów z poszczególnych parafii będzie napisana Synteza Synodalna Diecezji.
Jak wielu koordynatorów parafialnych ciekaw byłem, jakie wnioski i opinie były dominujące wśród ogółu wiernych uczestniczących w konsultacjach. Dane liczbowe dają interesujący obraz naszej aktywności jako świeckich w Kościele. Diecezja poznańska obejmuje 415 parafii i liczy ok.1,8 mln ludzi. Biorąc pod uwagę ostatnie publikowane badania KAI – aktywnie uczestniczy w liturgiach Kościoła katolickiego ok.30% społeczeństwa, czyli dla diecezji poznańskiej to ok.550 tys. mieszkańców.
W konsultacje synodalne zaangażowanych aktywnie było 276 parafii, czyli 66 % ogółu. To według mojej oceny bardzo dobry wskaźnik na tle obserwacji tej aktywności w innych częściach Polski. W konsultacjach w sposób ciągły brało udział 6390 osób prowadzonych przez 333 koordynatorów. Diecezjalny Zespół Synodalny i Sekretariat liczy 19 osób. Jeśli chodzi o liczbę uczestników, jest ona duża, ale na tle poprzednich danych to już jest mniej optymistyczne. Bo zaledwie 1,1 % aktywnych wiernych czuje potrzebę rzeczywistego udziału w procesie koniecznego odnowienia Kościoła, które zapowiedział papież Franciszek. Zdecydowanej większości albo nie zależy na zmianach, albo nie wierzą oni w skuteczność podjętych działań. Ale też jest grupa wiernych (w tym duża część duchownych), która otwarcie wypowiada się przeciw temu Synodowi, bo według nich zagraża on dotychczasowemu bezpieczeństwu i może spowodować upadek Kościoła.
Jednak kluczowe dla uczestników konsultacji były wnioski wypływające z zaprezentowanego podsumowania syntez. Dały one dużo otuchy i entuzjazmu. Mogliśmy się wreszcie przekonać, jak myśli „świecka część” Kościoła i czego oczekują wierni. Jak się okazało, większość z nas myśli podobnie, diagnozuje obecne problemy i kreśli nową wizję Kościoła marzeń. Jest to w wielu miejscach niemalże zbieżne z wnioskami prezentowanymi w już wykonanych raportach naszych zespołów w Kongresie. Nie ma możliwości streszczenia całego podsumowania, ale warto zwrócić uwagę na kluczowe tezy oczekiwań wobec Kościoła:
- Kościół jest wspólnotą wspólnot
- Kościół aktywnego uczestnictwa wszystkich
- Kościół strzegący depozytu wiary
- Kościół słuchający
- Kościół dialogu i akceptacji wszystkich (bez wykluczeń)
- Kościół, który formuje z poszanowaniem wolności i podmiotowości
- Kościół dostrzegający dzieci i młodzież , nadążający za „ich światem”
- Kościół transparentny
Widziałem w twarzach uczestników spotkania presynodalnego wiele radości i optymizmu. Szczególnie wobec wcześniejszego wsparcia w słowach naszych biskupów diecezjalnych, wypowiadanych w trakcie tych kilku poprzednich miesięcy. Jednak pojawia się niepokój łamiący ten pozytywny obraz. Już bowiem pojawiają się głosy inne, charakterystyczne dla przeciwników Synodu. Także duchowieństwo konserwatywne odetchnęło nieomal z ulgą, że ta grupa chcąca zmian jest „maluteńka”, że sformułowane wnioski w syntezach nie reprezentują odczuć większości wiernych i że większość wiernych jest zadowolona z obecnego stanu.
Najbliższy czas, a szczególnie postawa głównych hierarchów pokaże, czy potraktuje się konsultacje jako ożywczą awangardę niosącą „lekarstwo” dla Kościoła, czy też jako chwilowy płomyk nadziei, nic jednak nie zmieniający.