KONGRES Katoliczek i Katolików

Nasze opinie

Pragnienie harmonii i pokoju

Pragnienie harmonii i pokoju

W człowieku zawsze drzemało pragnienie harmonii i ładu w życiu tu na ziemi. Tajemnica śmierci zaburzała ten ład. Śmierć jest czymś nieznanym, co napawa lękiem. Stąd powstawały od początku istnienia człowieka różne wierzenia i wyobrażenia na temat narodzin świata, domysły, kto stoi za jego stworzeniem, jaki jest cel naszego pobytu tu na ziemi i co dzieje się z nami po śmierci.

Najtrudniej przyjąć tezę, że wszystko jest dziełem przypadku, bo przecież musi być w tym jakiś sens. Tak powstawały religie. Najpierw politeistyczne, jak np. religia hinduistyczna w Indiach czy mity greckie w Europie. Wraz z rozwojem cywilizacji rodziły się coraz dojrzalsze religie monoteistyczne.

Religia Chrystusa powstała w Jerozolimie, w mieście-państwie, które od początku swojego istnienia spływało krwią za sprawą walk plemiennych i licznych podbojów. W takiej okupowanej przez Rzymian żydowskiej Jerozolimie narodził się Chrystus, który przyniósł najbardziej pokojową, pacyfistyczną religię miłości. Głosił światu: Błogosławieni pokój czyniący; jak kto w ciebie kamieniem, ty w niego chlebem; jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu drugi.

Czy ta religia miłości, miłosierdzia i przebaczenia odniosła zwycięstwo? Niestety, mimo że jest pierwszą pod względem liczby wyznawców religią na świecie, nie udało się jej zmienić swoich wiernych w obrońców miłości i pokoju. I to jest największa klęska Chrystusowego Kościoła!

Podstawowym zaburzeniem ładu społecznego w naszym kraju jest dziś narzucanie religii jako obowiązującej doktryny państwowej. Traktowanie wiary jako obowiązującego pewnika  jest sprzeczne z jej pojęciem. Za wiarą stoi zawsze wybór, dobra wola człowieka, często wątpliwości, ale nigdy przymus. Narzucanie wiary siłą, szantażem ekonomicznym jest sprzeczne z Chrystusową religią.

Człowiek i jego podmiotowość jest najwyższym dobrem. Dzisiejsza narracja rządzących polityków chce nam wmówić, że nad człowiekiem, jego wolnością wyboru stoi ważniejsze od niego państwo i narodowy, bo związany z naszą historią, katolicyzm. Taki przymus ideologiczny jest zniewalaniem człowieka!

Nieważne, czy ideologią obowiązującą jest komunizm, czy narodowy katolicyzm – wszelkie odgórne kształtowanie człowieka odbierające mu wolny wybór jest jego zniewoleniem, ograniczaniem jego możliwości rozwoju. Kształtowanie człowieka według jakieś sztancy jest gwałtem na naturze ludzkiej. Jest zubożeniem różnorodności  i możliwości twórczych człowieka, a także wspólnoty, którą łączyć mogą pewne wartości ogólne, ale nic poza prawem nie może ograniczać.

Prawo świeckie opiera się wszakże na tym samym podstawowym boskim przykazaniu: miłuj bliźniego swego jak siebie samego, czyli nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. I to prawo jest święte!

O autorze

Joanna Kasperska

1 Komentarz

    Podoba mi się Twoje spojrzenie i co najlepsze jest bliskie mojemu spojrzeniu na życie na tym świecie i roli człowieka, społeczeństwa i religii.

Zostaw komentarz