
„Edukacja to nie napełnianie wiadra, lecz rozpalanie ognia.”
W. Butler Yeats
I Wprowadzenie
W społeczeństwie coraz bardziej pluralistycznym, gdzie o hegemonii jednego światopoglądu nie może być mowy, lekcje religii stają się przedmiotem kontrowersji, ale stać mogą się również instrumentem krzewienia szacunku do osoby ludzkiej niezależnie od jej pochodzenia czy wyznania, braterstwa okazywanego wykluczanym oraz otwartości na odmienność stanowiących trzon przekazu ewangelicznego.
Zwracając uwagę na rolę religii chrześcijańskiej od początku istnienia państwa polskiego, podkreślać trzeba, że w historii Polski nasz kraj wielokrotnie był bastionem tolerancji religijnej, stanowiącym azyl dla osób prześladowanych ze względu na wyznanie. W konsekwencji Polska przez wieki – aż położyła temu kres II wojna światowa – była krajem różnorodnym wyznaniowo i kulturowo. Nie przeszkodziło to jednak temu, że właśnie religia katolicka stanowiła w Polsce spoiwo łączące naród w najtrudniejszych chwilach naszego istnienia i nieistnienia. Dlatego jej nauczenie jest ważne nie tylko z punktu widzenia dominującego wyznania, którym katolicyzm pozostaje, ale również ze względu na aspekt kulturowy.
W ostatnich latach temat lekcji religii budzi szereg skrajnych opinii, od poparcia do całkowitego ich usunięcia z programu nauczania szkolnego. Pytanie czy lekcje religii powinny odbywać się w szkole, na które odpowiedź jest aktualnie w istotny stopniu podyktowana konstytucyjnie i konkordatowo, niniejsze opracowanie pomija. Zajmujemy się tu problemem, jak religia powinna być nauczana, by służyła rozwojowi uczniów i budowała mosty między różnymi perspektywami. W niniejszym tekście przenalizowane zostały aktualne tendencje dotyczące stanu nauczania religii w szkołach oraz uwarunkowania prawne, a następnie – na tym gruncie – zaproponowane zostały konkretne rozwiązania mające na celu przekształcenie lekcji religii, by stanowiąc podstawę wychowania moralnego, były one wartościowym elementem edukacji zarówno dla osób wierzących jak i tych którzy szukają własnej drogi duchowej. Rozważyliśmy również, jak z perspektywy tak zarysowanych celów ocenić należy decyzję Konferencji Episkopatu Polski o wprowadzeniu powszechnej katechezy parafialnej od września 2026 roku.
Nie uprzedzając dalszych analiz, już na wstępie zauważamy, że kluczem do efektywności lekcji religii jest to, by nie były traktowane jako przekaz gotowych odpowiedzi, ale jako przestrzeń dialogu, gdzie równie ważne są pytania, a wiara spotyka się z rozumem i codziennym doświadczeniem młodych ludzi. Jeśli zgodzimy się, że szkoła powinna przygotować do życia w złożonym, pluralistycznym świecie, to możemy dostrzec, że lekcje religii, prowadzone w odpowiedni sposób odpowiadający potrzebom dzisiejszych czasów, okażą się w tym pomocne: ucząc krytycznego myślenia, szacunku dla różnorodności i pogłębionej refleksji nad tym, co w życiu naprawdę ważne.
II Aktualne tendencje
Kwestia nauczania religii w szkole stała się przedmiotem konfliktu politycznego, jest instrumentalnie traktowana przez partie polityczne z przeciwnych stron sceny politycznej, a argumenty podnoszone w publicznych dyskusjach mają niekiedy charakter demagogiczny. W mediach obecne są często wypowiedzi domagające się nie tylko ograniczenia liczby godzin przeznaczonych na lekcje religii, ale nawet całkowitego usunięcia nauczania religii ze szkół publicznych. Media katolickie tematykę nauczania religii podejmują najczęściej tylko reaktywnie, broniąc status quo. W debacie publicznej, zwłaszcza w ostatnim roku zdominowanej tym tematem, brak jest refleksji i szerszej merytorycznej dyskusji na temat oceny dotychczasowego modelu nauczania religii i katechizacji.
Dane statystyczne przedstawiane przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego wskazują na systematyczny spadek liczby uczniów uczęszczających na lekcje religii w szkole. W roku szkolnym 2023/2024 odsetek takich uczniów wynosił 78%, podczas gdy w roku szkolnym 2018/2019 było to 88 %. W ciągu pięciu lat odnotowano więc spadek o 10 pkt proc. Co bardzo istotne, odsetek ten spada wraz z wiekiem uczniów: w szkołach podstawowych w lekcjach religii uczestniczy 85% uczniów, w liceach ogólnokształcących – 57%, w szkołach branżowych II stopnia – 50%. Duże różnice występują też pomiędzy diecezjami: najwyższy wskaźnik odnotowano w diecezji przemyskiej – 96%, najniższy w warszawskiej – 58%. W wielu szkołach średnich, zwłaszcza w dużych miastach, uczniowie uczestniczący w lekcjach religii stanowią mniejszość. W Warszawie, wg danych Urzędu Miasta, w liceach jest to tylko 22 %.
Jednocześnie, jak podaje Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS), w całym kraju nieco więcej niż połowa badanych (51%) opowiada się za obecnością religii w szkołach publicznych. Przeciw nauczaniu religii w szkołach publicznych jest ponad dwie piąte respondentów (43%), co pokazuje silną polaryzację opinii. Poparcie dla obecności lekcji religii w szkole jest dziś znacznie mniejsze niż w latach 2007 i 2008, kiedy wskaźnik ten sięgał 72%. Warto jednak zauważyć, że w trzech kolejnych badaniach prowadzonych w latach 1994 i 1995 „za” było stabilnie ok. 55%, a przeciw ok. 40%. Rozkład opinii w tej sprawie nie odbiega więc obecnie w znacznym stopniu od sytuacji sprzed lat 30.
Co istotne, za lekcjami religii w szkołach publicznych częściej opowiadają się najbardziej zainteresowani, czyli osoby z gospodarstw domowych, w których są uczniowie (57%). Pozostali badani nieco częściej są temu przeciwni, a dodatkowo rzadziej mają w tej sprawie wyrobioną opinię. Zwolennicy obecności tego przedmiotu w szkołach to relatywnie częściej mieszkańcy wsi, badani mający wykształcenie podstawowe lub zasadnicze zawodowe, rolnicy, robotnicy, respondenci uzyskujący najniższe dochody w przeliczeniu na osobę w gospodarstwie domowym, a także ankietowani w wieku od 35 do 44 lat i od 55 do 64 lat.
Na pytanie: „czy rażą Pana/Panią lekcje religii w szkole” 74% badanych przez CBOS w 2021 r odpowiadało, że nie, twierdząco zaś 22%. Wskaźnik aprobaty dla nauczania religii w szkole jest więc bardzo wysoki, wyraźnie jednak mniejszy niż 10 lat wcześniej, kiedy odpowiedź „nie rażą” wskazywało 82% badanych, a „rażą” tylko 15%.
Liczba nauczycieli religii katolickiej w szkołach publicznych wynosi blisko 30 tysięcy. Katecheci świeccy stanowią obecnie ok. 60% (ok. 80% spośród nich to kobiety). Księża diecezjalni – ok. 30%. Zakonnicy i siostry zakonne – kilka procent. Zmiany organizacji nauczania religii dotykają więc ok. 17 tys. świeckich nauczycieli religii katolickiej. Zmiany te dotyczą też ok. 10 tys. księży pracujących jako katecheci w szkole, którzy nabywają z tego tytułu uprawnienia emerytalne w ramach powszechnego systemu emerytalnego.
Jak można oceniać na podstawie różnych badań, nauczanie religii w szkole popiera zdecydowana większość osób deklarujących swoją przynależność do Kościoła, także spośród tych, którzy tylko okazjonalnie uczestniczą w praktykach religijnych. Są oni zainteresowani tym, by dziecko pozostawało – przynajmniej w okresie nauki w szkole podstawowej – w obszarze wychowawczego oddziaływania Kościoła. Można zakładać, że powyższa zależność wynika stąd, że lekcje religii odbywające się w szkole stanowią ułatwienie organizacji życia domowego dla bardzo wielu rodzin, zwłaszcza gdy dzieci trzeba odprowadzać lub dowozić na zajęcia. W przypadku dzieci najmłodszych jest to również istotne ze względu na ich bezpieczeństwo.
Brak niestety poważnych, szerokich badań na temat oceny jakościowej nauczania religii. Z dostępnych badań wynika, że uczniowie uczestniczący w katechizacji w większości oceniają lekcje religii raczej pozytywnie na tle innych przedmiotów lub stwierdzają, że lekcje religii nie różnią się od innych przedmiotów. Potoczne obserwacje wskazują jednak na wiele błędów, niekiedy rażących (brak kompetencji metodologicznych, zwłaszcza w odniesieniu do dzieci najmłodszych, wprowadzanie przez katechetów niemających w tej dziedzinie odpowiednich kwalifikacji tematów politycznych i wywołujących kontrowersje kwestii dotyczących kultury masowej, poświęcanie czasu na zagadnienia mało istotne itd.).
Wciąż wysoki wskaźnik akceptacji dla istniejącego systemu nauczania religii w szkole stanowi często podstawę dla ocen uspakajających czy wręcz negujących istnienie zagrożeń. Obserwowane trendy wskazują jednak na szybko postępujące zmiany. Obecnie, kiedy nauczanie religii w szkole cieszy się akceptacją relatywnie dużej (choć malejącej) części społeczeństwa, jest właściwy moment dla dokonania pogłębionej oceny sytuacji i przygotowania nowego systemu obejmującego zarówno naukę religii w szkole, jak katechezę w parafii. Jeśli utrzyma się obecna tendencja spadku udziału w lekcjach religii, za kilka lat podejmowanie takich działań będzie znacznie trudniejsze.
Program nauczania religii w szkole, metodologia prowadzenia zajęć musi uwzględniać zarówno potrzeby i oczekiwania wiernych świadomie uczestniczących w życiu Kościoła, jak i tych „stojących w drzwiach”. Należy też uwzględniać charakterystykę społeczną tych osób. W procesie kształcenia nauczycieli religii konieczne jest zwrócenie większej uwagi nie tylko na wiedzę z zakresu teologii (ogromna większość katechetów, zarówno duchownych jak świeckich ma wyższe wykształcenie teologiczne), ale także na współczesną wiedzę z zakresu nauk przyrodniczych i społecznych. Pozwoli to na rzetelne naświetlanie relacji wiary i nauki.
W ostatnich latach w polskich szkołach w dużych miastach, także tych, które były dotąd wyznaniowo niemal jednolite, pojawiła się spora grupa dzieci – uchodźców z Ukrainy. Niewątpliwie kwestia tolerancji, ekumenizmu, współpracy wymaga przez to większej uwagi w procesie katechizacji.
Nowe wyzwanie stwarza sytuacja, kiedy w dużych miastach w liceach w lekcjach religii uczestniczy już mniejszość uczniów. Wówczas to katolicy stają się mniejszością religijną co wymaga odpowiednich działań wychowawczych ze strony szkoły, by nie dochodziło do ich dyskryminacji.
III Prawne podstawy
Źródła prawa, na których oparte jest nauczanie religii w szkołach, wprowadzone zostały do porządku prawnego na różnych płaszczyznach:
- Konstytucja RP
- Konkordat zawarty pomiędzy Rzeczpospolitą Polska i Stolicą Apostolską z 28 lipca 1993 r. – obowiązuje od 25 kwietnia 1998 r.
- ustawa o systemie oświaty z 7. 09. 1991 – tekst jednolity z 20 lutego 2025 r.
Ad 1) Dla obowiązującego systemu nauczania religii fundamentalnym aktem jest Konstytucja RP, a szczególnie jej art. 53 ust. 4 („Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób”). Interpretując ten przepis Konstytucji trzeba także uwzględniać art. 25 ust. 1 w związku z ust. 4 i 5 tego aktu prawnego. Ustęp 1 stanowi o równym uprawnieniu wszystkich kościołów i innych związków wyznaniowych. Odrębne określenie w ustępie 3 podstawy prawnej stosunków między Rzecząpospolitą Polską a Kościołem katolickim poprzez odwołanie się, oprócz ustawy, do umowy międzynarodowej oraz wskazanie w ustępie 4 jako takiej podstawy tylko ustawy zawartej pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a przedstawicielami poszczególnych kościołów oraz związków wyznaniowych, wynika z tego, że Stolica Apostolska jest samodzielnym podmiotem prawa międzynarodowego. Możliwość nauczania religii w szkole (należy objąć tym pojęciem także przedszkola) ma wynikać z zasady współdziałania państwa oraz kościołów i związków wyznaniowych dla dobra człowieka i dobra wspólnego – ustęp 3. Stosunki te oparte są więc na zasadzie tzw. przyjaznej autonomii.
Ad. 2) W dniu 28 lipca 1993 r. pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Stolicą Apostolską został podpisany Konkordat. Konkordat wszedł w życie 25 kwietnia 1998 r. Artykuł 12 tej umowy międzynarodowej uznając, zgodnie z art. 48 Konstytucji RP, prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci nakłada na Państwo obowiązek umożliwienia w szkołach i przedszkolach państwowych albo samorządowych nauczania religii zgodnie z wolą zainteresowanych, a więc rodziców lub – zależnie od stopnia dojrzałości – uczniów. Nauka religii ma być podporządkowana planom szkolnym albo przedszkolnym. W Konkordacie nie jest określony tygodniowy wymiar nauczania. Program nauczania oraz podręczniki mają być przygotowane przez władze kościelne i podane do wiadomości kompetentnym władzom państwowym. W Konkordacie nie jest przewidziana możliwość wpływania władzy państwowej na ich treść, a także na treść i wychowanie religijne, które regulowane są przez władze kościelne. Osoby prowadzone lekcje religii muszą posiadać upoważnienie (missio canonica) biskupa diecezjalnego. Forma i tryb wykształcenia pedagogicznego ustalane są w uzgodnieniu kompetentnych władz państwowych z Konferencją Episkopatu Polski.
Ad. 3) Ustawa o systemie oświaty z 7 września 1991 r. (tekst ujednolicony z dnia 20 lutego 2025 r.) w art. 12 ust. 1 przewiduje, że publiczne szkoły podstawowe i przedszkola organizują naukę religii na życzenie rodziców, publiczne szkoły ponadpodstawowe na życzenie rodziców bądź uczniów, po uzyskaniu pełnoletności na życzenie uczniów. Artykuł 12 ust. 2 stanowi, że minister oświaty w porozumieniu z władzami kościołów i związków wyznaniowych określa warunki i sposób realizacji treści ustępu 1. W oparciu o tę delegację minister edukacji w rozporządzeniu z 26 lipca 2024 r. ustalił, że w wypadku liczby uczniów uczestniczących w lekcjach religii nieprzekraczającej siedmiu, klasy mogą być łączone, a w rozporządzeniu z 20 lutego 2025 r., że w programie nauczania religii tygodniowo zamiast dwóch godzin przewidziana jest od 1 września 2025 r. jedna godzina i że lekcje religii mają być prowadzone w pierwszej albo ostatniej godzinie nauczania.
W odniesieniu do rozporządzenia z 26 lipca 2024 r. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o uznanie tego aktu prawnego za niezgodny z Konstytucją (art. 53) i z ustawą o systemie oświaty (art. 12 ust. 2). W dniu 27 października 2024 r. zapadł wyrok przyjmujący zasadność wniosku Pierwszej Prezes SN. Zgodnie z uchwałą Sejmu z 6 marca 2024 r. orzeczenia TK – ze względu na niewłaściwy skład tego organu nie są publikowane w urzędowym trybie.
Pomijając moc wiążącą stanowiska Trybunału Konstytucyjnego, należy ustalić zgodność ograniczenia liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu z art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty. Przepis ten wymaga porozumienia ministra oświaty z władzami kościołów i związków wyznaniowych w sprawach dotyczących warunków i sposobu realizacji obowiązków władzy państwowej organizacji nauczania religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Niewątpliwie przepis art. 12 ust. 2 ustawy obejmuje zmianę liczby godzin nauczania religii w tygodniu, a to znaczy, że taka zmiana może być dokonana w porozumieniu z władzami kościelnymi. Takiego porozumienia nie było. Przeprowadzone zostały konsultacje, które nie doprowadziły do porozumienia stron. Ponadto zmiana w zakresie godzinowego wymiaru lekcji religii przez swój wpływ na sytuację zawodową katechetów, dokonywana być musi zgodnie z konstytucyjną zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowionego przezeń prawa, a zatem z dochowaniem obowiązku odpowiednio długiego vacatio legis, za które nie sposób uznać okresu kilku miesięcy.
IV Postulaty
Powyżej skrótowo omówiliśmy wymiar faktyczny i prawny nauczania religii w polskich szkołach publicznych. Na podstawie tych analiz formułujemy wnioski postulatywne, układające się od zagadnień bieżących i technicznych po bardziej ogólne, programowe, nastawione perspektywicznie. Rozpoczynamy od ustosunkowania do wprowadzonej zmiany w zakresie tygodniowego wymiaru nauczania lekcji religii w szkołach publicznych. W dalszej części prezentujemy postulaty co do sposobu nauczania katechezy w szkołach i potrzeby przekazywania wiedzy o innych religiach.
Wymiar czasowy nauczania lekcji religii
- Nie kontestujemy możliwości podejmowania inicjatywy zmierzającej do zredukowania wymiaru tygodniowego lekcji religii do jednej godziny
Jak wskazaliśmy w ramach analiz prawnych, art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty wymaga, by zmiana wymiaru tygodniowego lekcji religii dokonana została w porozumieniu z kościołami i związkami wyznaniowymi korzystającymi z konstytucyjnie przyznanego uprawnienia do nauczania religii tj. w sytuacji, gdy podmioty te wyrażają zgodę na daną modyfikację. W sytuacji braku takiej zgody konieczne dla modyfikacji wymiaru czasowego lekcji religii jest dokonanie zmiany ustawy, w której usunięty zostałby wymóg przewidziany w cytowanym przepisie rozporządzenia. Dla zmniejszenia liczby godzin religii w szkołach nie ma przeszkód w aktach rangi ponadustawowej – Konstytucja ani Konkordat nie określają ściśle wymiaru czasowego, w jakich realizowany powinien być obowiązek państwa co do zapewnienia edukacji religijnej. Postanowienia wymienionych aktów ponadustawowych byłyby jednak naruszone, gdyby zakres ten świadczył o jedynie iluzorycznym realizowaniu powyższego zobowiązania przez państwo. Wobec tego, że lekcje religii odbywają się przez cały cykl kształcenia podstawowego i średniego (czyli przez kilkanaście lat), jest wykluczone także w przypadku prowadzenia zajęć w wymiarze jednej godziny w tygodniu, by zarzucać państwu nienależytą realizację postanowień konstytucyjno-konkordatowych. Również z perspektywy materiału, który ma być przekazany w ramach prowadzonego w szkole kształcenia religijnego, tak długi okres zapewnia swobodną możliwość zaprezentowania wszelkich istotnych dla takiego modelu kształcenia treści. Nie należy zapominać, że w przypadku osób i rodzin wierzących, edukacja chrześcijańska powinna być równolegle realizowana we wspólnocie kościelnej i rodzinnej.
- Zwracamy uwagę na konstytucyjną konieczność przedłużenie okresu vacatio legis rozporządzenia zmieniającego do 1 września 2026 r. ze względu na sytuację zawodową katechetów świeckich
Nie kontestując zasadności zmniejszenia tygodniowego wymiaru lekcji religii i abstrahując od obowiązku dokonania tej zmiany w porozumieniu z kościołami i związkami wyznaniowymi, sygnalizujemy, że zbyt krótki okres vacatio legis w rozporządzeniu zmieniającym narusza przepisy konstytucyjne. Wejście w życie wymienionego rozporządzenia spowodowuje nieuchronnie zwolnienia katechetów lub radykalne obniżenie ich pensum, a okres od publikacji rozporządzenia nieznacznie tylko przekraczający pół roku jest zbyt krótki na dostosowanie do zmieniającego się stanu prawnego. W przypadku osób świeckich, dla których nauczanie religii w szkołach publicznych było jedynym środkiem zarobkowania, rozporządzenie będzie skutkować pozbawieniem źródła utrzymania. Jak wyjaśniano wyżej, jest to nie do pogodzenia z konstytucyjną zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa. W tej sytuacji jako konstytucyjny obowiązek organów państwa należy określić nowelizację rozporządzenia zmieniającego poprzez wydłużenie okresu jego wejścia w życie do dnia 1 września 2026 r.
Sposób prowadzenia katechezy i edukowania o innych religiach
- Proponujemy rozdzielenie katechezy od edukacji religioznawczej
i wprowadzenie do programu nauczania przedmiotu filozofia i religioznawstwo
Dokument określający podstawę programową nauczania religii katolickiej posługuje się już w tytule określeniem katecheza. Jest to nazwa adekwatna do treści – ma być to jedna z dróg ewangelizacji, stymulująca rozwój duchowy.
Lekcje religii rozumiane jako katecheza są zatem projektowane i prowadzone z określonej, niezewnętrznej perspektywy. Nie dają przez to odpowiednich warunków do poznania pozostałych, głównych systemów religijnych (którym poświęcana jest, co wobec powyższego zrozumiałe, jedynie znikoma część zajęć). Ponadto w programie nauczania szkół podstawowych i średnich nie ma obowiązkowych (a zazwyczaj nie ma również fakultatywnych) zajęć z filozofii. Co prawda teksty z obu wspomnianych obszarów pojawiają się w ramach lekcji języka polskiego, lecz i tu perspektywa przedmiotu (skupienie na warstwie literaturoznawczej), nie pozwala na usystematyzowaną prezentację systemów religijnych i filozoficznych.
Nie jest zaś możliwe zrozumienie występujących we współczesnym świecie zjawisk społeczno-politycznych bez dostatecznej wiedzy o głównych religiach i systemach filozoficznych, które często u podstawy tych procesów leżą albo też kształtują ich przebieg. Widzimy w tym uzasadnienie, by przedmiot taki jak filozofia i religioznawstwo został włączony w zakres podstawy programowej i rekomendujemy, by miało to miejsce na etapie szkoły średniej. Optymalne naszym zdaniem byłoby prowadzenie takiego przedmiotu dla danej klasy przez okres dwóch lat w wymiarze jednych zajęć w tygodniu. Uzupełnienie podstawy programowej o taki przedmiot wymaga rzecz jasna czasu, niezbędnego do uzyskania przez kadrę nauczycielską odpowiedniego przygotowania merytorycznego do prowadzenia przedmiotu o takiej specyfice.
- Widzimy konieczność poprawy jakości katechezy przez modyfikację treści programowych i szkolenia dla katechetów duchownych i świeckich
Naszym zdaniem katecheza nie powinna odpowiadać klasycznemu modelowi opartemu o wykład i weryfikację wiedzy opanowywanej pamięciowo. W połączeniu z często niewystarczającym przygotowaniem dydaktycznym (zwłaszcza w przypadku katechetów duchownych, dla których nie jest to zajęcie pierwotne) powoduje to degradację wizerunku lekcji religii. Jesteśmy przekonani, że katecheza powinna być czasem namysłu nad biblijnym przekazem, wspólnym odkrywaniem objawienia zawartego w Piśmie Świętym. Taki model odpowiada nie tylko aktualnemu stanowi wiedzy z zakresu dydaktyki, ale również znacznie lepiej koresponduje z katechetycznym wymiarem zajęć z religii. Choć postulowany sposób nauczania nie kłóci się z obecnymi założeniami podstawy programowej przyjętej przez Konferencję Episkopatu Polski, uważamy, że podkreślenie w tekście tego dokumentu wspólnotowego charakteru katechezy byłoby impulsem do zmiany w praktyce prowadzenia lekcji religii. Przede wszystkim jednak chcemy zwrócić uwagę na potrzebę kształcenia kadry katechetów zarówno świeckich jak i duchownych, uświadamiającego potrzebę zmiany modelu katechizacji i pozwalającego na jej wdrożenie. Jednocześnie apelujemy do katechetów o prowadzenie lekcji w inkluzywnej atmosferze akceptacji i otwartości na różnice, co stanowi praktyczny wymiar świadectwa ewangelicznego.
- W ramach prac nad treściami programowymi katechezy dostrzegamy potrzebę współpracy ze świeckimi, specjalistami i przedstawicielami innych wyznań
W kontekście opracowywanego programu nauczania religii w szkołach publicznych, współpraca z przedstawicielami innych wyznań wydaje się nie tylko pożądana, ale wręcz niezbędna dla zapewnienia inkluzywnego i pluralistycznego charakteru edukacji. Uwzględnienie różnorodności religijnej sprzyja budowaniu wzajemnego szacunku oraz kształtowaniu postaw otwartości i dialogu wśród uczniów. Wspólne opracowanie treści programowych z przedstawicielami różnych tradycji religijnych pozwala na uniknięcie jednostronności w prezentowanych treściach, wzmacniając rzetelność i obiektywizm przekazywanej wiedzy. Taka współpraca przyczynia się również do kształtowania przestrzeni edukacyjnej opartej na zasadach tolerancji i poszanowania różnorodności światopoglądowej, co ma szczególne znaczenie w społeczeństwach pluralistycznych. Ponadto, włączenie innych wyznań w proces tworzenia programu umożliwia lepsze zrozumienie wspólnych wartości oraz odmienności kulturowych i religijnych, co stanowi cenny element wychowania młodych ludzi w duchu dialogu międzykulturowego i międzyreligijnego.
Opracowanie programu nauczania religii wymaga zatem stworzenia ram, które umożliwią uwzględnienie zarówno dominujących tradycji religijnych, jak i mniejszości wyznaniowych. W praktyce oznacza to konieczność konsultacji programowych z przedstawicielami wszystkich zarejestrowanych kościołów i związków wyznaniowych.
Niezależnie od postulowanego przedmiotu skupionego na systemach filozoficznych i religijnych, treści odnoszące się do innych wyznań powinny naszym zdaniem zostać zatem utrzymane w programie katechezy – co więcej postulujemy ich ujęcie i realizację w sposób bardziej fachowy, co możliwe jest do osiągnięcia właśnie w ramach dialogu z przedstawicielami innych religii. Uważamy, że jest to konieczne dla efektywnej katechizacji, która musi przygotowywać uczniów do świadomego wyznawania wiary, nieignorującego istnienia innych systemów religijnych i treści ich przekazu. Cel ten wyodrębnia się istotnie od funkcji przedmiotu skoncentrowanego na treściach religioznawczych. Ponadto zagadnienia dotyczące innych religii w ramach katechezy powinny znaleźć się w programie nauczania dla klas młodszych niż te, w których byłby realizowany postulowany program filozofia i religioznawstwo przewidziany dla szkół średnich.
- Zachęcamy do uwzględniania wspólnych motywów religijnych jako fundamentu dialogu międzywyznaniowego
Edukacja religijna, oprócz prezentowania różnorodnych tradycji duchowych, powinna kłaść szczególny nacisk na wspólne motywy i wartości obecne w większości systemów religijnych, takie jak poszanowanie godności człowieka, etyka współżycia społecznego, troska o sprawiedliwość czy solidarność międzyludzka. Podkreślanie tych elementów wzmacnia przekaz o uniwersalnych wartościach moralnych, które łączą wyznawców różnych religii, niezależnie od różnic doktrynalnych. Takie podejście buduje poczucie wspólnoty, sprzyjając integracji społecznej oraz kształtowaniu postaw otwartości i empatii wśród uczniów. Dialog międzyreligjiny w tym zakresie będzie fundamentem nauczania dzieci o poszanowaniu innych wyznań i ludzi bez względu na to jakie poglądy reprezentują i z jakich kultur się wywodzą. Jest to dla katechizacji nad wyraz istotne, stanowi bowiem, jako kluczowy element przekazu ewangelicznego, nieodłączny aspekt rozwoju życia chrześcijańskiego.
- Podkreślamy, że naczelną zasadą prowadzenia lekcji religii powinien być szacunek wobec każdego ucznia i równe traktowanie niezależnie od różnic religijnych czy światopoglądowych
Okoliczność, że katecheza odbywa się z udziałem państwa ma znaczenie w kontekście norm konstytucyjnych o charakterze wertykalnym tj. odnoszącym się do stosunku państwo-obywatel. Wynika stąd konieczność poszanowania zasady neutralności światopoglądowej, która wymaga zapewnienia, by uczestnicy katechezy nie byli stawiani przed koniecznością zadeklarowania swojego światopoglądu, a w razie deklarowania światopoglądu inny niż katolicki, by traktowani byli równo. Taka inkluzywność, wymagana w ramach kształcenia szkolnego a zarazem ugruntowana w wartościach ewangelicznych, oznacza nie tylko poszanowanie praw osób należących do mniejszości wyznaniowych, ale także stworzenie przestrzeni edukacyjnej, w której każdy uczeń, niezależnie od własnych przekonań, może czuć się akceptowany i zrozumiany. Kluczowe jest tutaj przedstawianie religii w sposób wolny od stereotypów i uprzedzeń, co sprzyja kształtowaniu postaw otwartości i dialogu.
- Proponujemy organizowanie wydarzeń promujących dialog i tolerancję w środowisku szkolnym
Program nauczania powinien kłaść nacisk na wychowanie w duchu dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego. Szkoła jako przestrzeń spotkania różnych tradycji i światopoglądów powinna promować idee szacunku, wzajemnego zrozumienia oraz współpracy między uczniami wyznającymi różne religie lub pozostającymi poza systemami religijnymi. Organizacja warsztatów, spotkań z przedstawicielami różnych wyznań czy wspólne inicjatywy edukacyjne mogą pełnić funkcję mostu łączącego młodych ludzi ponad podziałami światopoglądowymi.
- Wskazujemy na funkcję lekcji religii w zakresie przeciwdziałania uprzedzeniom i stereotypom
Współczesna edukacja stoi przed wyzwaniem przeciwdziałania dyskryminacji i mowie nienawiści. W tym kontekście lekcje religii – prowadzone w sposób pluralistyczny i otwarty – mogą stać się ważnym narzędziem w zwalczaniu stereotypów dotyczących różnych grup wyznaniowych. Ukazując różnorodność tradycji religijnych w duchu szacunku i zrozumienia, szkoła przyczynia się do budowania społeczeństwa bardziej tolerancyjnego i otwartego na inność.
- Postulujemy odejście od wyrażania oceny z religii stopniem
Lekcje religii w kształcie odpowiadającym katechezie (a nie religioznawstwu) nie przystają do ewaluacji wyrażanej stopniem. Ta nieadekwatność ujawnia się
w kontekście funkcji katechezy. Jak wynika już choćby z treści programu nauczania religii, nie chodzi tu o zdobycie wiedzy o otaczającym świecie, ale o wprowadzenie młodych ludzi w życie duchowe. W kontekście chrześcijańskiego personalizmu oznacza to budowanie relacji z Bogiem. Nauka religii ma zatem wynikać z dążenia do rozwoju życia duchowego, a to dążenie z chęci poznania Boga. Zaburzenie klarowności motywów, poprzez wprowadzenie motywacji zewnętrznej odwołującej się do wymiernej nagrody lub sankcji, musi skutkować zubożeniem duchowości.
Ponadto ocena wyrażana stopniem jest niezdatna do określenia stopnia realizacji celu, którym jest rozwój duchowy. O ile w przypadku innych przedmiotów ocena odnosi się do zakresu nabytych w ramach kształcenia wiedzy
i umiejętności z poszczególnych dziedzin, to rozwój życia duchowego nie poddaje się takiemu mierzeniu.
Konstatujemy zatem, że ocena z lekcji religii wyrażana stopniem zaburza prawidłowe postrzeganie celu uczestnictwa w katechezie, pozbawia ją metafizycznego wymiaru, sprowadza transcendencję do czegoś mierzalnego
i skutkuje pauperyzacją duchowości. Wobec tego postulujemy rezygnację
z wyrażanej stopniem oceny śródrocznej, rocznej, końcowej i ocen bieżących.
V Powszechna katecheza parafialna
Decyzja Konferencji Episkopatu Polski o wprowadzeniu powszechnej katechezy parafialnej od września 2026 roku, zapowiedziana przez przewodniczącego Zespołu Roboczego KEP ds. Katechezy Parafialnej bp Artura Ważnego, to krok, który może znacząco wpłynąć na jakość formacji religijnej wiernych. To nie tylko odpowiedź na zmieniające się uwarunkowania społeczne, ale także świadome podjęcie wyzwania, które pozwoli lepiej dostosować edukację religijną do aktualnych potrzeb. W czasach, gdy kwestie związane z nauczaniem religii w szkołach wywołują liczne kontrowersje i są przedmiotem napięć politycznych, Kościół pokazuje, że jest gotów na odważne reformy.
Niezwykle istotne jest to, że katecheza parafialna nie będzie jedynie przeniesieniem szkolnego modelu nauczania religii do struktur kościelnych. Jak podkreśla bp. Wojciech Osial przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, „katecheza w parafii daje doświadczenie wiary i osobistą relację z Bogiem. W szkole nigdy tak głębokiej relacji nie zbudujemy”.
Katecheza realizowana w parafiach ma być skupiona na przygotowaniu do sakramentów. Dzięki temu będzie komplementarna a nie konkurencyjna względem lekcji religii odbywających się w szkole, które w większym stopniu nastawione powinny być na naukę filozofii chrześcijańskiej i poszerzanie wiedzy religijnej.
Nie można także pominąć faktu, że nowe rozwiązania wzmacniają rolę katechezy jako procesu, który obejmuje różne grupy wiekowe. Katecheza nie będzie skierowana jedynie do dzieci i młodzieży, lecz także do dorosłych, dając możliwość pogłębienia życia duchowego niezależnie od wieku.
Działania Kościoła w zakresie formacji religijnej realizowanej w parafiach są cenną propozycją, która pozwala na nowo zdefiniować rolę katechezy. Można przewidywać, że rozwój tej formy nauczania stanie się szansą dla osób, które chcą, by ich edukacja religijna miała większy wymiar wspólnotowy i sakramentalny.
Zaangażowanie osób świeckich w prowadzenie katechez parafialnych to kolejny istotny element reformy, który warto docenić. Włączenie dobrze przygotowanych katechetów świeckich zwiększy jakość nauczania, zapewni różnorodność metod oraz pozwoli lepiej dostosować treści do realnych potrzeb odbiorców. Może pomóc to również w znalezieniu źródeł utrzymania katechetom, którzy z powodu obecnych reform w szkołach publicznych stracą miejsca pracy.
Kościół podjął decyzję, która może stanowić jakościowy przełom w sposobie przekazywania treści religijnych. Jeśli nowe zasady katechezy parafialnej zostaną dobrze wdrożone, mogą stanowić ważny krok ku spójnej i efektywnej edukacji religijnej. Koncepcja, która opiera się na aktywnym zaangażowaniu wspólnoty, może nie tylko odpowiedzieć na wyzwania współczesności, ale również przyczynić się do głębszego zakorzenienia wiary w codziennym życiu wiernych.
VI Podsumowanie
Nauczanie religii w szkołach publicznych pozostaje tematem budzącym żywe dyskusje i podziały w polskim społeczeństwie. Jak wynika z przedstawionych powyżej analiz, obserwujemy systematyczny spadek liczby uczestniczących w lekcjach religii, szczególnie wśród młodzieży szkół średnich i dużych miast. Poparcie dla lekcji religii wydaje się spadać chociaż wciąż większość społeczeństwa akceptuje obecnie istniejący model edukacji.
W kontekście prawnym nauczanie religii opiera się o naczelny akt, jakim jest Konstytucje RP, z której wynika obowiązek zachowania równowagi między prawem rodziców do religijnego wychowania dzieci, a poszanowaniem wolności sumienia
i religii innych osób. Wprowadzane przez państwo modyfikacje takie jak redukcja godzinowego wymiaru lekcji religii powinny być dokonywane rozważnie, po przeprowadzeniu realnych konsultacji oraz z dbałością o zgodność z obowiązującymi przepisami prawa.
Wszelkim zmianom powinien przyświecać szacunek do drugiego człowieka bez względu na jego przekonania religijne czy światopogląd. Lekcje religii w szkołach powinny być przestrzenią dialogu i wzajemnego zrozumienia, przeciwdziałając stereotypom i budując mosty między różnymi tradycjami w duchu miłosierdzia, który jest charakterystyczny dla religii katolickiej. Warto również rozważyć rezygnację ze stosowania ocen wyrażanych stopniem, by podkreślać duchowy charakter przedmiotu.
Uważamy zatem, że obecny system nauczania religii w szkołach wymaga pogłębionej refleksji, modyfikacji oraz ujednolicenia. Wszystkie zmiany powinny być wynikiem dialogu między stronami zainteresowanymi, a za ich cel obrane powinny być dobro uczniów oraz harmonijny rozwój społeczeństwa oparty na wartościach tolerancji
i wzajemnego szacunku.