W krakowskim Parku Jordana, w miejscu, które dość regularnie odwiedzam, zaskoczenie. Kilkadziesiąt dużych plakatów – różne osoby różnych zawodów z wielu krajów. To wystawa plenerowa „Czym jest dla Ciebie Europa?”
Otwarcie 16 maja br. (Kraków, Park Jordana od strony ul. 3 Maja), a 17 maja można dołączyć ze swoja własną odpowiedzią.
Na stronie Instytutu „Willa Decjusza”, współorganizatora wystawy można przeczytać m.in.:
Projekt „Czym jest dla Ciebie Europa?” to narracja fotograficzna stworzona przez włoską artystkę Lisę Borgiani, która od 2019 roku odwiedza główne europejskie miasta, zadając ludziom, których fotografuje, pytanie: Czym jest dla Ciebie Europa?
„Czym jest dla Ciebie Europa?” to historia w obrazach, która prowadzi Lisę Borgiani do różnych europejskich miast: w 2019 r. do Aten i Berlina, w 2020 r. do Mediolanu i Rzymu, w 2021 r. do Paryża i na wyspę Ventotene, w 2022 r. do Budapesztu, do krajów bałtyckich, Guben-Gubin, na Maltę, w 2023 r. do Strasburga, Bonn i Drezna, w 2024 r. do Madrytu i Lizbony. W tym roku czterech ukraińskich fotografów z Ukraińskiego Stowarzyszenia Fotografików Profesjonalistów zebrało portrety i głosy ludzi mieszkających w Kijowie, Odessie, Lwowie i Charkowie.
Więcej prac jest dostępnych na stronie internetowej artystki:https://www.whatseurope.eu/works.aspx
Odpowiedzi Europejczyków to jedno zdanie, czasami jedno słowo. Nie wszystkie wypowiedzi są pozytywne, powtarza się „Europa jest niczym”, jest „Europa to rozczarowanie”, ale dominują stwierdzenia optymistyczne. Wielokrotnie można usłyszeć, że Europa to pokój, to wolność, to bezpieczeństwo, współpraca, nasz dom.
Moje pierwsze spostrzeżenie: wyraźny kontrast między głosami z Ukrainy, Litwy czy Łotwy i tymi z Europy Zachodniej. W wypowiedziach naszych wschodnich sąsiadów dominuje nadzieja, powtarzają się słowa: pokój, wolność, pomoc. W jednej odpowiedzi pada wprost „nadzieja dla naszych wnuków”. W głosach z Zachodu optymizmu jest mniej, więcej rozczarowania, ale też głosy o pięknie czy zabawie.
Druga moja refleksja: bezpośrednio prawie wcale nie padają odniesienia do chrześcijańskich wartości i źródeł Europy. Jedno z małżeństw na zdjęciu z Góry Krzyży niedaleko miasta Szawle w Litwie odpowiada: „Europa to życie, Europa to wiara”. Dopiero po pewnym zastanowieniu widać m.in. krzyżyki na piersiach rozmówców czy też zdjęcia na tle świątyń. Ale również niesienie pomocy potrzebującym – to też jest uczynek chrześcijański.
Jaka może być moja odpowiedź?
O tym, ile jest chrześcijaństwa w Europie, nie decydują rządy, nie decydują żadne władze Kościołów. O tym przesądza to, ile jest chrześcijaństwa w życiu każdego z nas. To, czy dajemy świadectwo naszej wiary w życiu osobistym i w życiu społecznym.
Wszystkie czytania z niedzieli 5 maja 2024 dotyczyły praktykowania miłości.
1J 4, 7-8 Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.
J 15, 12-13 To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.
Ujmując to skrótowo uważam, że jeżeli będziemy praktykowali uczynki miłosierdzia i miłość wzajemną, jak nas do tego wzywa Pismo Święte i Kościół, to Europa nadal będzie żyła jako chrześcijańska. P. S. Moje refleksje nie są jakimkolwiek zachęcaniem, aby uczestniczyć w wyborach ani zachęcaniem, aby w nich nie uczestniczyć, nie są też agitacją za jakąkolwiek partią.