Abp Stanisław Gądecki uważa, że zwołany przez papieża Franciszka Synod Biskupów, którego finalne obrady odbędą się w Rzymie w październiku 2023 r. jest czymś bez precedensu. – Czegoś takiego, organizowanego z takim rozmachem, nie było jeszcze nigdy w historii Kościoła – powiedział abp Gądecki na konferencji prasowej po 389 Konferencji Episkopatu Polski. – To zupełnie nowy koncept synodu, który ma być synodem powszechnym – dodał.

Przewodniczący Episkopatu Polski podkreślił, że według nowej koncepcji przedstawionej przez papieża Franciszka, proces synodalny ma dotykać każdą diecezję, każdy kraj i każdy kontynent.  – Konsultacje na poziomie diecezjalnym i krajowym oznaczają, że inicjatywy takie jak Kongres Katoliczek i Katolików czy postulaty ojca Adama Szustaka musza się zmieścić w tym synodzie – powiedział arcybiskup. – Synod musi ogarnąć wszystkich tych ludzi, razem z wszystkimi innymi wiernymi, którzy chcą być uczestnikami synodu i którzy mają coś do powiedzenia czy mają do przekazania jakąś sugestię. Wszystkie te inicjatywy muszą się zmieścić w tym synodzie powszechnym – dodał. Podkreślił jednocześnie, że właśnie ten wstępny etap procesu synodalnego będzie najważniejszy.

Zwołanie XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów ogłosił w marcu ub. roku papież Franciszek. Jego temat brzmi: „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”.

Początkowo Synod miał się odbyć w październiku 2022 r. Jednak w marcu tego roku przełożono go o rok, celowo wydłużając proces przygotowawczy. Czas ten ma być wykorzystany do szeroko zakrojonych konsultacji z całym Ludem Bożym.

Współczesna instytucja Synodu Biskupów jako organu doradczego papieża jest owocem obrad Soboru Watykańskiego II. Ustanowił ją Paweł VI w 1965 r., jednak do czasów Franciszka miała ona mocno ograniczone znaczenie w procesie zarządzania Kościołem.