Jak donosi ostatnia prasa, ks. Daniel Wachowiak z parafii Koziegłowy w Archidiecezji Poznańskiej zaczął czytać psalm 33 w kolejności „sprawiedliwość i prawo”, a nie, jak to czyniono dotychczas, odwrotnie. Poparł swoją decyzję tekstem Biblii Poznańskiej. Jest to bardzo dobra decyzja.
Nazwa partii Prawo i Sprawiedliwość, na swój sposób w świetle działań tej organizacji ironiczna, była celowym wykorzystaniem psalmowego fragmentu. Wierni, często w okolicach wyborów, mieli okazję słyszeć w czasie Mszy św. Psalm 33. W naszej politycznej rzeczywistości słowa te nabierały zupełnie innego znaczenia. Nazwa partii, choć celowo oparta o biblijne sformułowanie, była użyta w zupełnie innym znaczeniu. Naprawdę oznaczała władzę niezwiązaną prawem. Zarówno prawo, jak i sprawiedliwość miały się w tej nazwie wzajemnie zamazywać i relatywizować. A przy okazji chciano nadać temu relatywizowaniu biblijną sankcję.
Proboszcz chce zatem uratować fragment Psalmu przed odczytywaniem go zupełnie sprzecznie z jego znaczeniem. Chce przywrócić jego religijny sens. Tak, aby nikt, kto z jakichkolwiek powodów chce głosować na PiS, nie szukał usprawiedliwienia swojej decyzji w tekście Psalmu. Tam go z pewnością nie znajdzie.
Tekst pochodzi z numeru 15/21.09.2023 Naszego Tygodnika – gazetki projektu społecznego „Kosciół wolny od polityki”. Cała gazetka TUTAJ