Pierwszy dzień III Forum KKK „Obecni w Kościele” (26 października 2024) poświęcony był ekologii. I ten wątek chciałabym pobieżnie przedstawić, gdyż ta część konferencji była swego rodzaju zwieńczeniem kilku lat pracy Kongresowego zespołu Troska o Stworzenie. W ciągu tych lat zespół składający się z kilkunastu osób, o bardzo różnym wykształceniu i doświadczeniu, wypracował 2 raporty. Były one próbą opisania miejsca i realizacji postulatów ekologii integralnej w polskim Kościele. Pierwszy raport, zatytułowany “Troska o stworzenie próbą naszej wiary” mówił o tym, czy i jak na współczesne wyzwania ekologiczne odpowiada Kościół w Polsce, drugi pt. “Katolicy i Boże zwierzęta” mówił o stosunku ludzi wierzących do zwierząt, w kontekście religii i wiary. O tym, że troska o stworzony świat w obliczu współczesnych zmian klimatycznych, dewastacji środowiska, niegospodarności i pazerności człowieka jest absolutnie fundamentalnym zadaniem, mówią dwa “listy”, jakie skierował do nas (podkreślając przy tym, że kieruje je nie tylko do katolików, ale do wszystkich ludzi dobrej woli) w tej sprawie papież Franciszek. Te dokumenty to: społeczno-ekologiczna encyklika Laudato si’ (2015) i adhortacja Laudate Deum (2023). W obu, a także w encyklice Fratelli tutti (2020), Papież wzywa społeczeństwa do braterskiej współpracy, opamiętania w konsumpcji i zaprzestania bezrefleksyjnego wykorzystywania zasobów Ziemi. To bowiem, jak obecnie gospodarujemy, sprzeciwia się zamysłom Stwórcy i prowadzi ludzkość do zguby – ostrzega Franciszek. Oba raporty grupy „Troska o stworzenie” są dostępne są na stronie internetowej Kongresu.
Ekologiczną część Forum otworzył Biskup John Arnold, odpowiedzialny w Episkopacie Wielkiej Brytanii za sprawy dotyczące ekologii.
W swoim wystąpieniu biskup Arnold stanowczo wezwał wszystkich do proekologicznych zachowań i działań. Wątkiem głównym tego dnia była woda, stąd kilkukrotnie odniósł się do kwestii ochrony wody, zasobu niezbędnego dla całego życia na Ziemi. Wybierając z wielu ekologicznych trosk tę właśnie, nie przewidzieliśmy, jak boleśnie i dramatycznie zetkniemy się w tym roku w naszym kraju z tym problemem. Powodzie na Dolnym Śląsku to właśnie przejaw zmian klimatycznych i powodowanych przez nie gwałtownych zjawisk.
Znaczną część swojego przemówienia biskup Arnold poświęcił sprawie wciąż zbyt mało nagłaśnianej, a mianowicie – konieczności przywrócenia ekologicznego zrównoważonego rolnictwa. Nikt nie ma wątpliwości, że obecny system uprawy roli (monokultury, wycinki lasów, pestycydy, przenawożenie) dewastuje środowisko. Biskup Arnold mówił też o potrzebie dbania o dobro zwierząt – ze względów etycznych, ale też ze względu na to, jaki jest wpływ hodowli na zmiany klimatyczne i środowisko. Wezwał do ograniczenia konsumpcji, zaprzestania marnowania żywności i zmiany diety na bardziej roślinną, przyjazną środowisku, ludziom i zwierzętom.
Z kolei znakomity biblista prof. Marcin Majewski w wykładzie zatytułowanym „Woda – źródło życia wszelkiego stworzenia i chrześcijański symbol” przybliżył słuchaczom biblijne znaczenia wody i metafory, które obrazem wody się posługują. Opowiedział też o realnych problemach z wodą w Ziemi Świętej, powodowanych zmianami klimatycznymi, wysychaniem rzek i źródeł.
O całym spektrum zagadnień dotyczących wody: jej zasobów, jakości, w szczególności wody pitnej mówili następnie uczestnicy panelu pt. „Znaczenie wody dla rozwoju ludzkości, chrześcijaństwa i bioróżnorodności”: prof. Marcin Majewski, dr Alicja Pawelec-Olesinska, o. Stanisław Jaromi OFM oraz Wojciech Falkowski. Wskazano na konieczność dbania o wodę, która stanowi dla nas ludzi i dla całej przyrody źródło życia nie tylko z perspektywy naszej egzystencji, ale także religii i kultury. Trzeba zwrócić uwagę, mówili paneliści, że brak wody lub jej niedobór w szczególności dotyka najbiedniejszych. Zadano pytanie o odpowiedzialność za jej brak w niektórych częściach globu lub zanieczyszczenie. Wskazano, że migracje, które nasilają się w naszych czasach, są m.in. skutkiem wcześniejszych zaniedbań lub nieprzemyślanych działań dotyczących właśnie gospodarowania wodą.
Kolejna część poświęcona była prezentacji najważniejszych katolickich organizacji i projektów ekologicznych w Polsce. Prace Światowego Ruchu Katolików na Rzecz Środowiska (Laudato si Movement) przedstawili Magdalena Kadziak i Mariusz Zatylny; Caritas Laudato si’ – szef tego projektu brat Cordian Szwarc OFM, Ruchu Świętego Franciszka z Asyżu – o. Stanisław Jaromi OFM. Wśród wdrażanych projektów były termomodernizacje budynków (w tym zabudowań kościelnych), racjonalizacje zużycia energii, organizowanie warsztatów umożliwiających naprawę starych mebli, ubrań, rowerów, zbieranie i segregowanie śmieci w parafiach, pomoc osobom bezpośrednio dotkniętym przez różnego rodzaju kataklizmy: powodzie, wichury, itp.
Ciekawym przykładem ekologicznego gospodarowania, bazującego na czerpaniu z dobra, jakim jest nieskażona przyroda, wyczulonego na pomoc najsłabszym była działalność „Wspólnoty Burego Misia” – Fundacji, o której mówił ks. Czesław Markiewicz (Kuba). W gospodarstwie pracują niepełnosprawni, a praca ta w kontakcie z przyrodą pomaga w ich socjalizacji i rehabilitacji.
Przedstawiono wiele świetnych, integrujących parafie i inne wspólnoty projektów, w których młodzi i starsi mogą znaleźć wspólny język, poczucie sensu w działaniu, a przy tym wnoszą wkład w ochronę środowiska.
Ja w swoim wystąpieniu zwróciłam uwagę słuchaczy na to, że my, ludzie nie jesteśmy jedynymi istotami zainteresowanymi dobrym etycznym gospodarowaniem człowieka na Ziemi. Było to dla mnie wielkie przeżycie mówić o godności i prawach zwierząt w tym akurat miejscu. Solidarnościowy etos jest dla mnie niezwykle ważny i nie ogranicza się do ludzi.
I w tym właśnie miejscu w Stoczni Gdańskiej, w Centrum Solidarności mogłam mówić o tym, że obok nas żyją inne czujące i myślące, i totalnie wykluczone istoty, dla których niszczenie środowiska, a także nastawione wyłącznie na zysk metody hodowli oznaczają niewyobrażalne cierpienie. Zwierzęta to Boże stworzenia, chciane przez Boga w ich kształcie i naturze. Zadawanie im bólu i cierpienia to sprawa ludzkiej niemoralności. Dzikim zwierzętom zabieramy domy, torturujemy ryby w zatrutych rzekach, zmiany klimatyczne powodują masowe wymieranie gatunków na lądach i w oceanach. Nie chcemy myśleć ani mówić o tym, jak przedmiotowo traktujemy zwierzęta w hodowlach, w połowach, w rozrywce, na polowaniach dla przyjemności, w nauce, ale to nie usuwa naszej odpowiedzialności i winy. Nasza obecna wiedza o doznaniowości zwierząt nakazuje nam aktualizację naszych etycznych zasad. Także wiedza o tym, jak obecne systemy produkcji żywności wpływają na ludzi, zwłaszcza ludzi najuboższych oraz na środowisko, nakazuje zmienić sposoby i zasady tej produkcji. Chrześcijanie, katolicy, Kościół mogą odegrać w tym kluczową rolę. Wezwałam do poszerzenia kręgu solidarności i kręgu moralności. Do objęcia nimi czujących zwierząt. Dla dobra wszystkich i dla miłości Boga. Zapowiedziałam prace nad Chrześcijańską Kartą Praw Zwierząt.
Jako że nie da się rozmawiać o przyszłości naszej planety, a także Kościoła, bez młodzieży, na koniec tej części Forum głos zabrali młodzi ludzie – licealiści z czterech zaproszonych do Gdańska szkół. Niektórzy wzięli udział w rozmowie na scenie, inni przedstawili swoje postulaty w formie plakatów. Rozmowę poprowadziła Joanna Zatylna.
W grupie „Troska o stworzenie” przygotowywaliśmy młodzież do zabrania głosu na Forum poprzez realizację projektu pt. „Młodzież – Ekologia – Kościół”. W kilku szkołach w Polsce wychowawcy zgodzili się zorganizować pokaz filmu „The Letter” papieża Franciszka i dyskusję wokół kilku zaproponowanych przez nas pytań:
- Czy temat ochrony środowiska jest dla ciebie ważny? Jeżeli tak, jakie sprawy są dla ciebie najważniejsze?
- Czy temat ochrony środowiska powinien pojawiać się na lekcjach religii/etyki?
- Czy papież Franciszek słusznie podnosi sprawy troski o środowisko w swoim nauczaniu?
- Czy to jest sprawa Kościoła, religii?
- Czy uważasz, że Kościół w Polsce angażuje się w sprawy dotyczące ochrony środowiska?Jeśli tak, to w jaki sposób?
- Czego oczekujecie od państwa, szkoły, Kościoła w zakresie angażowania się w ekologię (ochronę klimatu, powietrza, wody, zasobów naturalnych, przyrody, zwierząt)?
Rozmowa w czasie Forum także dotyczyła tych kwestii. Niektóre szkoły przygotowały odpowiedzi w formie plakatów.
Młodzi mówili o problemach psychicznych, z którymi się borykają, a które wynikają między innymi z nadmiaru negatywnych informacji dotyczących zagrożeń związanych z katastrofą klimatyczną. Mówili, że mają pełną świadomość postępujących zmian klimatu, a brak działań w tym zakresie, również w przestrzeni Kościoła, powoduje u nich często zniechęcenie i apatię. Internet staje się dla nich pułapką, gdyż wzorce w nim proponowane wpływają na ich niską samoocenę. Czują, że w obecnym zatomizowanym świecie, gdzie sukces staje się miarą szczęścia, pozostają sami. Oczekują ze strony starszych pokoleń, rodziców inicjowania wspólnych działań na rzecz ochrony środowiska.
Wysoka, dojrzała świadomość młodych, ich znajomość zachodzących procesów była pozytywnym zaskoczeniem. Z rozmów wynikało, że mają bardzo krytyczny stosunek do działań pozorowanych w ekologii. Podkreślali przy tym, że odróżnienie lobbystów od grup czy organizacji, którym na sercu naprawdę leży dobro planety, nie jest dla nich łatwe. Widać było dużą różnorodność postaw młodych ludzi wobec prezentowanych w mediach poglądów dotyczących ekologii. Zwracali też uwagę na to, że ich wybory są nieporównywalnie trudniejsze od tych, które podejmowali ich rodzice czy dziadkowie w czasach przed transformacją ustrojową. To są dwa odmienne światy i nie da się powielać tamtych dawnych postaw, implementować wzorców z przeszłości do obecnego życia – mówili. To sprawia według nich, że wielu młodych oddala się od Kościoła. Oczekują przestrzeni, gdzie się ich słucha, podejmuje z nimi rozmowę i nie ocenia zbyt pochopnie. Jak okazało się, nie fascynuje ich wolny rynek i nie lubią kultu pieniądza. Chcą bardziej sprawiedliwego świata. Mówili, że chcieliby, aby w Kościele podejmowano działania proekologiczne. Były też wyraźne głosy wskazujące na potrzebę współdziałania w tej materii z osobami spoza Kościoła.
Wykłady, panele i prezentacje w tej części Forum mocno pokazały konieczność i sens działań proekologicznych we wspólnotach Kościoła. Pokazały, że wiele się dzieje, choć wciąż stanowczo za mało. Aby pozostać w zgodzie z głoszonymi treściami i apelami specjalistów klimatycznych, ekologów i etyków, uczestnikom Forum zaproponowaliśmy wegańskie posiłki. Wiadomo, że zmniejszenie produkcji i konsumpcji produktów pochodzenia zwierzęcego jest absolutną koniecznością, jeżeli chcemy powstrzymywać zmiany klimatyczne i degradację środowiska. Jest też koniecznością, jeżeli chcemy poprawić jakość życia zwierząt hodowlanych. Uczestnicy docenili potrawy wege i wspaniałe wegańskie ciasta. Ustawiały się do nich kolejki. Ich twórczyni Ola Kozielska-Legaszewska wydrukowała też przepisy, które szybko rozeszły się wśród Kongresowiczów. To był nasz wkład w korzystną dla życia na Ziemi zmianę nawyków żywieniowych. I co trzeba odnotować, był to bodaj pierwszy w historii wyłącznie wege catering na katolickim wydarzeniu.
Efektem spotkania Kongresowiczów i przybyłych gości wokół tematu ekologii było bez wątpienia podniesienie świadomości problemów. Ważne było też pokazanie, że we wspólnotach Kościoła są realizowane, wprawdzie wciąż nieliczne, ale wspaniałe projekty ekologiczne. To napawało optymizmem. Ważne były też rozmowy zebranych wokół konieczności zmiany stylu życia, redukcji konsumpcji, zmniejszenia konsumpcji produktów zwierzęcego pochodzenia. Młodzież pochodząca z różnych regionów nawiązała z nami i ze sobą znajomości. Chcemy, aby zaowocowały kolejnymi wspólnymi ekologicznymi działaniami.
Wystąpienia z Forum Kongresu (także z innych jego części, poświęcone m. in. synodalności, psychologii religijności, prezentacje pracy grup Kongresu i innych organizacji), stopniowo umieszczane są na kanale You Tube Kongresu Katoliczek i Katolików , na stronie Forum “Obecni w Kościele” lub na profilu facebookowym Kongresu.