Obradujące przed tygodniem zgromadzenie Drogi Synodalnej przyjęło ogromną większością dokument o włączeniu wiernych w proces powołania biskupa. Za dokumentem tym głosowały 2/3 obecnych biskupów. Stosownie do tego dokumentu kapituły diecezjalne powinny same na siebie nałożyć obowiązek włączenia wiernych w proces wyboru biskupa. W przyszłości w diecezjach powinny powstać rady synodalne, które wybierałyby gremium odpowiadające liczebnością kapitule katedralnej, a kapituły powinny uwzględniać głos tego gremium, wykonując przysługujące im prawa do wyboru biskupa. Postanowiono o konieczności wypracowania wzorcowego regulaminu dobrowolnego związania się przez kapituły katedralne wskazówkami gremium.
Arcybiskupstwo Paderborn pragnie włączyć wiernych w proces wyboru biskupa, realizując w ten sposób zalecenia trzeciego zgromadzenia synodalnego Drogi Synodalnej, Prepozyt tamtejszej katedry Joachim Göbel określił te zalecenia jako dobry sposób, aby umożliwić zaangażowanie diecezjalnego Ludu Bożego, co może wpłynąć na większą akceptację biskupa diecezjalnego. Została powołana grupa robocza, która do lata powinna przygotować propozycję konkretnych uregulowań.
Katholisch.de zamieszcza także wywiad, który Renardo Schlegelmilch przeprowadził z przewodniczącą Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich Irme Stetter-Karp. Wywiad został przeprowadzony po ostatnim zebraniu plenarnym Drogi Synodalnej. Na pytanie, czy po dwóch latach Drogi Synodalnej zmienił się sposób wzajemnego odnoszenia się między biskupami a wiernymi, jako że na początku biskupom nie przychodziło łatwo czekanie w jednej kolejce do automatu na kawę, Stetter-Karp odpowiada, że „ćwiczenie czyni mistrza” i wskazuje na to, jak trudno było na początku niektórym biskupom prowadzić „smalltalks” z innymi uczestnikami. Ale to dotyczyło wszystkich, nie tylko biskupów, bo jesteśmy różni. Pani przewodnicząca chwali biskupów jako grupę. Szczególnie podziwia ich zaangażowanie między drugim a trzecim spotkaniem plenarnym, w którym to czasie złożyli bardzo wiele poprawek. Stetter-Karp podziwia ich staranie o aktywne uczestnictwo w redakcjonowaniu stanowisk. Stwierdza, że coraz lepiej zaczynamy rozumieć synodalność. R. Schlegelmilch pyta panią przewodniczącą o stosunki Drogi Synodalnej z Watykanem wskazując, że jest to wielka chmura wisząca nad projektem. Zwłaszcza obawy wzbudza ostrzeżenie Franciszka przed „parlamentaryzmem” w Kościele. Na to pytanie Stetter-Karp odpowiada, wskazując na dwa poziomy zagadnień. Pierwszy dotyczy treści i pytania o drogę w przyszłość. Należy także zapytać, jaka jest alternatywa, aby ludziom w XXI w. opowiedzieć o miłościwym, przyjaznym ludziom Bogu, aby w następnych latach tych ludzi zdobyć, przekonać i dać im świadectwo. Drugi aspekt to poziom komunikacji. Przewodnicząca Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich wskazuje na swoje odrębne doświadczenie z Drogą Synodalną. Jej zdaniem zarówno biskupi jak i świeccy wspólnie walczą o dobrą drogę w przyszłość. Stetter – Karp nie doświadczyła próby narzucenia woli, tylko wspólnego i uważnego poszukiwania drogi dla Kościoła katolickiego, aby zapobiec opuszczaniu Kościoła przez wiernych i aby przeciwstawić się nadużyciem. Stetter-Karp podkreśla, że trzeba iść dalej z pewną samoświadomością, ponieważ reforma nie spadnie z nieba, ale trzeba ją wypracować.
Za katholisch.de