We Francji – pomimo turbulencji rządowych – nastał czas wielkiego świętowania (la festivité), by użyć terminu wybitnego dziennikarza działu religijnego Le Figaro oraz KTO TV Jeana-Marie Guénois. Bowiem serce i dusza narodu francuskiego – katedra Notre-Dame w Paryżu – powstała na nowo naprawdę z popiołów. Dorobek duchowy Francji, zaklęty w kamieniu, w drewnie oraz w szkle odzyskał swe bogactwo i właściwe miejsce. Cieszy się cały naród, zarówno jego laicka większość niewierzących, jak i mniejszość katolicka. A nawet imigranci.
Ten czas uczczenia faktu dziejowego, jaki wydarzył się w kraju – „ponownego otwarcia katedry” – wyraża się w bardzo różnorodny i bogaty sposób. Prym wiodą celebracje religijne, wszak katedra to wprawdzie własność całego społeczeństwa francuskiego, ale też, a może w pierwszym rzędzie miejsce kultu religijnego. Sprawowane z tego tytułu uroczystości i nabożeństwa i uwydatniają rangę duchową wydarzenia. Skupimy uwagę na bardziej laickich sposobach obchodzenia święta ponownego otwarcia katedry.
Tkwią te sposoby w myśli i refleksji społeczeństwa nad „cudem” realizacji zadania uczynienia możliwym tego, co niemożliwe. Nad ofiarnością narodu, zwłaszcza sponsorów krajowych i zagranicznych, nad poświęceniem strażaków i ratowników, a także architektów (występujących czasem w roli średniowiecznych karbonariuszy), artystów i rzemieślników wszelkiej maści. Nad jakością odzyskanego piękna i jego relacją do piękna odległego średniowiecza. Nad rolą pełnioną przez to piękno dzisiaj i teraz oraz jego czasem najdrobniejszymi składnikami. Zyskały te myśli i refleksje rangę tematów przewodnich wielu artykułów prasowych i dyskusji medialnych, towarzyskich czy prywatnych, opinii znawców architektury, historii sztuki, artystów i pisarzy.
Nie odnosząc wymienionych niżej problemów do konkretnych osób – wszak problemy te żyją już niekiedy własnym życiem – przywołane zostaną tylko pewne tematy. Niektóre z nich zapełniają strony czterech książek o katedrze, powstałych i opublikowanych w błyskawicznym tempie. Redaktor Jean-Marie Guénois spotkał się z ich czterema autorami[1] i rozmawiał z nimi w ramach programu L’Esprit des Lettres w grudniu 2024 r. W rozmowach tych dominował temat piękna, wyrażonego w kamiennej rzeźbie postaci licznie zaludniających fasadę katedry od dołu do góry, drzwi, witraże i ściany wnętrza. Wyraz twarzy tych postaci oddaje spojrzenie człowieka średniowiecznego na otaczającą rzeczywistość. Spojrzenie staje się kamiennym symbolem początków, uczynienia publicznym tego, co prywatne, intymne. Nie bez znaczenia jest uwydatnienie w kamiennej rzeźbie postaci kobiecej, która zdaje się do nas przemawiać jako nasza matka. Katedra Notre-Dame oznacza dla wielu kobietę. Ale też wskazuje to, że funkcja liturgiczna katedry stała się dzisiaj szczególnie doniosła. Ważniejsza dzisiaj niż jeszcze pięćdziesiąt lat temu – jak powtarza to zdanie wielokrotnie pisarz P. Fesquet, autor książki Notre–Dame des Femmes, sam przyznając, że tak twierdzą również inni. Wraz z tytułem tej książki otwiera się miejsce dla podkreślenia roli macierzyństwa i opieki Matki Najświętszej – patronki świątyni, a także działań kobiet, żon królów i cesarzy (np. Marii Antoniny, Józefiny), czy artystek od Esmeraldy do Édith Piaf, na rzecz trwałości statusu sakralności i piękna paryskiej katedry. Wiele zdań poświęcono sposobom czyszczenia rzeźb pokrytych kurzem wieków oraz odpowiedziom na pytanie, czy od czasu Viollet-le-Duca (od wieku XIX) istnieje szkoła francuska usuwania brudu z rzeźb średniowiecznych. W trakcie tych prac, przyspieszanych limitem czasu na nie przeznaczonego, ukruszyły się pewne elementy rzeźb. Piękno sztuki straciło więc swój pełny blask, ale tylko w minimalnym stopniu.
Kalendarz świętowania wyczerpie swe ostatnie strony, ale wartości, przemyślenia i emocje na nich zapisane zostaną w sercach narodu francuskiego na trwałe.
[1] J.-F. Blondel, Notre-Dame de Paris – Lorsqu’une cathédrale renaît de ses cendres, Éditions Dervy, 2024 ;
P. Amblard, Notre-Dame de Paris. Le symbole des pierres, Salvador, 2024; P. Fesquet, Notre-Dame des Femmes, Desclée de Brouwer, 2024; J.-M. Leniaud, Les Résurrections de Notre-Dame. Histoire, chantiers et ferveur, Place Des Victoires 2024.