KONGRES Katoliczek i Katolików

Nasze opinie

W poszukiwaniu wartości okrutnej wojny

W poszukiwaniu wartości okrutnej wojny

Trudno dotykać problemów politycznych na stronie wspólnoty o korzeniach religijnych. Polityka obok religii to złe skojarzenia. Niemniej zagadnienia wojny toczącej się u sąsiada i postaw wobec niej to również zagadnienia polityczne – czy to dotyczące nieakceptowalnej i sprzyjającej Putinow postawy jak w przypadku patriarchy prawosławnego Cyryla;  czy nieostrej, bez potępienia i nazwania po imieniu agresora postawy papieża Franciszka; czy relacji między prawosławnymi a grekokatolikami  na Ukrainie. Ocenę ich dosadnie wyraża  List otwarty Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie pt. „Reichskościół czeka hańba” z 23 marca 2022 r.[1]  Sam tytuł wartościuje te kwestie. Mocno brzmią  chociażby te słowa: „My pragniemy usłyszeć odważne słowa prawdy, jakie wypowiedziałby dzisiaj Jezus, który uczył nas, że w sprawach Bożych nie można ze strachu unikać prawdy […]. Dlatego Rosyjski Kościół Prawosławny, który stał się także Reichskościołem, również musi ponieść swoją hańbę […].”

Ale pragnę zwrócić uwagę nie na kwestie polityczne tej wojny, lecz na jej wymiar humanitarny i duchowy jako walki o wartości. Tak bowiem patrzą na wojnę francuskie media katolickie, z KTO TV na czele czy Aymeric Pourbaix prowadzący program „En Quête d’Esprit” w TV CNEWS[2].  Zaproszeni goście w KTO to eparchowie kościołów grekokatolickich w Paryżu (np. katedry Włodzimierza Wielkiego i innych) i w Brukseli, harcerka  oraz  liczni Ukraińcy na granicy polsko-ukraińskiej w Medyce, w Przemyślu; w Ukrainie – w Charkowie, Kijowie i innych zburzonych miastach. Zarówno oni jak i wolontariusze z punktów pomocy Ukrainie w Paryżu, Przemyślu, czy w Dijon mówią o wielkiej solidarności i braterstwie Europejczyków, Polaków szczególnie, ale też Mołdawian, Rumunów, Francuzów, ich otwartym sercu, które w pomocy cierpiącym doznaje uspokojenia. I ten wymiar humanitarny stanowi ukrytą wartość tej wojny – jako walki dobra ze złem. Zna ją i nasz Kongres, a pracujący też w Tarnopolu prof. Fryderyk Zoll zwłaszcza. Ta wartość ma również wymiar duchowy.

Duchowy wymiar zyskuje w tych programach także problem cierpienia bombardowanego i mordowanego narodu, który walczy i cierpi nie tylko za swoją wolność, ale także za wolność Europy.  Zdaniem  dyskutantów Rosja musi wyrazić akt skruchy i dopiero potem możliwy jest dialog, pokonanie zła. Pobrzmiewa w tych słowach echo słowiańskiego mesjanizmu; tak romantycznego, jak i XX-wiecznego. Widocznymi znakami wkroczenia duchowości do problemów tej wojny jest posługa kapłańska: sprawowana w podziemiach msza św., Eucharystia i inne formy liturgiczne, czytanie Biblii.

Najdonioślejszym znakiem duchowego wymiaru ukrytych wartości tej okrutnej wojny jest ujrzenie jej przez pryzmat tajemnic fatimskich i kolejnych spełnień przez papieża prośby Matki Bożej o poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu, by ustąpiło zło z tego kraju. Jak wiadomo, rok objawień (1917) to  czas rewolucji bolszewickiej, ateizmu i marksizmu. Podobnych zawierzeń było kilka. W 1942 r. zawierzył Rosję Marii Pius XII. Jan Paweł II ofiarował Marii cały świat i ustanowił pierwszą sobotę miesiąca Jej dniem. Papież Franciszek zawierzył Niepokalanemu Sercu Marii także Ukrainę. 

Prezydent Zełenski zaprosił papieża do Ukrainy i przypomniał Putinowi, że tej niesprawiedliwej wojny Bóg mu nie wybaczy. To nowy aspekt ukrytej wartości duchowej tej okrutnej wojny.     


[1] Zob. „Gazeta Wyborcza”, 2-3 marca 2022.

[2] Chodzi o dwa programy tych dwu mediów, na których opieram swe wywody: KTO: red. Étienne’a Loreillère’a pt. „Solidarité avec les Ukrainiens” z dnia 20 marca 2022r. oraz program red. Aymerica Pourbaix o Fatimie z dnia 27 marca br. w telewizji CNEWS.

O autorze

Regina Lubas-Bartoszyńska

Zob. "Polscy pisarze i badacze literatury przełomu XX i XXI wieku". Warszawa PAN 2016, t. III, s. 163-166. .red. Ewa Głębicka..

Zostaw komentarz